Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górale pozwolili przerwać rywalom fatalną serię

Maciej Zubek
W taki sposób Taras Jaworski dał w 31 min prowadzenie Podhalu
W taki sposób Taras Jaworski dał w 31 min prowadzenie Podhalu Maciej Zubek
13 kolejka spotkań rozgrywek 3 ligi okazała się pechowa dla piłkarzy Podhala Nowy Targ. Nowotarżanie na swoim boisku ulegli 1:2 drużynie Wiernej Małogoszcz, która we wcześniejszych pięciu wyjazdowych meczach nie zdołała wywalczyć nawet jednego punktu.

- To nie z Wierną dzisiaj przegraliśmy, a sami z sobą. Zawodnicy wiedzą o czym mówię – powiedział tuż po zakończeniu spotkania trener Podhala, Dariusz Siekliński.

Długo nic nie zapowiadało tego, że Podhalanie ten mecz przegrają. Co prawda nie grali nic wielkiego, ale zdawało się że mają to spotkanie pod pełną kontrolą. W 31 min gospodarze objęli prowadzenie. Po wyrzucie z autu, w polu karnym Wiernej powstało mało zamieszanie, wreszcie piłka trafiła na 11 metr do Tarasa Jaworskiego, który mierzonym strzałem posłał ją do bramki. Ukrainiec tym samym zrehabilitował się za zmarnowaną sytuację z 10 min.

Wynik 1:0 utrzymał się do przerwie. Po zmianie stron początkowo obraz gry się nie zmienił. To nowotarżanie posiadali inicjatywę. W 49 min Rafał Gadzina nieznacznie chybił z 16 metrów, a minutę później blisko swojej drugiej w meczu bramki był Jaworski. Ukrainiec w dosyć ekwilibrystycznym sposób oddał strzał, po którym piłka trafiła jednak tylko w poprzeczkę.
Mniej więcej po godzinie mecz zaczął wymykać się spod kontroli Podhala. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym było uderzenie z rzutu wolnego Marcina Kołodziejczyka, po którym Kais Al Ani z trudem sparował piłkę na rzut rożny. Minutę później był już remis. Bramkarz Podhala popełnił błąd. Po uderzeniu z dystansu Jana Kowalskiego nie utrzymał piłki w rękach, czym umożliwił dobitkę z najbliższej odległości Michałowi Smolarczykowi. W 80 min Al Ani zachował się w podobny sposób, ale tym razem obyło się bez konsekwencji. Cztery minuty później goście zdobyli zwycięskiego gola. Pozostawiony bez opieki Kołodziejczyk miał na tyle dużo czasu i miejsca by precyzyjnie przymierzyć z dystansu.

- Frajerska przegrana. Przez godzinę nic się nie działo. Przeciwnik praktycznie nam nie zagroził. Prowadziliśmy 1:0, kontrolowaliśmy mecz i dążyliśmy do zdobycia kolejnych bramek. Niestety dwa proste błędy bardzo dużo nas kosztowały. Będziemy analizować na spokojnie jak do tego doszło. Szkoda tej przegranej bo wydawało się że złapaliśmy fajną serię na swoim boisku. Teraz przy najbliższej okazji musimy za wszelką cenę odzyskać te punkty – przyznał pełniący w tym spotkaniu funkcję kapitana Podhala, Daniel Mikołajczyk.

- Wreszcie dopisało nam szczęście. Do tej pory chwalono nas za grę, ale nie przekładało się to na wynik. Na pewno pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu. Kompletnie nie graliśmy tego co mieliśmy w planie. Popełnialiśmy mnóstwo strat, z których gospodarze wypracowywali sobie sytuację. W przerwie zmieniliśmy nieco ustawienie i przede wszystkim przenieśliśmy grę na połowę gospodarzy. To dało efekt w postaci dwóch bramek i trzech punktów - powiedział trener Wiernej Mariusz Lniany

- Słabe spotkanie w naszym wykonaniu, zdecydowanie najsłabsze odkąd przejąłem drużynę. Im ten mecz trwał dłużej tym graliśmy coraz słabiej. Na pewno w jakimś stopniu sytuację skomplikowała nam kontuzja i zejście z boiska Wojtka Dziadzi, ale to nie może nas tłumaczyć. Absolutnie nie zlekceważyliśmy przeciwnika. Obawiałem się tego meczu i jak się niestety okazało było to słuszne obawy – ocenił trener Podhala, Dariusz Siekliński.

NKP Podhale Nowy Targ – Wierna Małogoszcz 1:2 (1:0)
Bramki:
1:0 Jaworski 31, 1:1 Smolarczyk 64, 1:2 Kołodziejczyk 84.

Podhale: Al Ani – Luberda (57 Ochman), Mikołajczyk, Bedronka, Zając (75 Drobnak) – Piwowarczyk (67 Potoniec), Ligienza, Jaworski, Nawrot, Komorek – Dziadzio (23 Gadzina).

Wierna: Marzec – Wijas, Grunt, Kołodziejczyk, Foksa (65 Bała) – Krzeszowski, Czarnecki (65 Kraus), Kowalski (90 Rak), Krzyżyk (77 Malinowski), Kołodziejczyk – Smolarczyk.

Sędziował Rafał Sawicki z Tarnobrzegu. Żółte kartki: Mikołajczyk – Foksa, Marzec.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska