Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Lekka zima to dla dróg zabójczy czas. Będzie dużo pracy przy naprawie [ZDJĘCIA]

Lech Klimek
Lech Klimek
Dziury w drodze to temat rzeka. Czasem po zimie, przejazd przez niektóre z ulic przypomina ekstremalne wodne przeprawy
Dziury w drodze to temat rzeka. Czasem po zimie, przejazd przez niektóre z ulic przypomina ekstremalne wodne przeprawy Lech Klimek
Zima powoli dobiega końca. Jej skutki wszyscy widzimy na drogach. Zwłaszcza te mniej strategiczne są teraz w opłakanym stanie. To prawdziwe durszlaki, a nie drogi.

Kierowcy narzekają, jeżdżąc slalomem pomiędzy coraz większymi dziurami w drogach. Zwłaszcza niektóre powiatowe są do natychmiastowego remontu.

- Tak naprawdę to nie rozumiem, o co chodzi - mówi pan Daniel Powałka, mieszkaniec Moszczenicy. - Dojeżdżam do pracy w Gorlicach. Droga przez naszą wieś, ta powiatowa właśnie, jest w świetnym stanie. Lekka zima nic jej nie zrobiła. Trochę inaczej jest w samym mieście, ale nie jest tragicznie - dodaje.

Stan dróg powiatowych to obiekt stałego zainteresowania Powiatowego Zarządu Drogowego w Gorlicach.

- Niestety nie jest dobrze - mówi Marek Machowski, dyrektor PZD. - Sporo naszych dróg bardzo źle zniosło taką zimę, jaka była w tym sezonie. Temperatury oscylujące wokół zera były dla nich wręcz zabójcze - dodaje.

Najlepszym tego przykładem jest droga prowadząca z Gorlic przez ulicę Zamkową w stronę Bystrej.

- Tam nastąpiła praktycznie całkowita degradacja nawierzchni - stwierdza dyrektor. - Konieczne jest błyskawiczne działanie. Już zaczęliśmy procedury przetargowe. Na przełomie kwietnia i maja powinny się zacząć prace i skończą się kłopoty mieszkańców - zapewnia.

Pilna interwencja potrzebna jest też na drodze z Gorlic przez Kobylankę do Dominikowic.

Takich problemów jest znacznie więcej.

- Na drogach gminnych jeszcze nie robiliśmy inwentaryzacji po zimie - mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - Ale jeśli chodzi o te powiatowe, to miałbym kilka podpowiedzi - dodaje.

Tak na gorąco burmistrz wskazał co najmniej dwie drogi, będące pod opieką powiatu, gdzie konieczne jest pilne zainteresowanie.

- Myślę, że droga przez Libuszę w stronę Lipinek będzie dobrym przykladem - stwierdza burmistrz. - W fatalnym stanie jest też łącznik od obwodnicy Biecza w stronę Korczyny. Pewnie znalazłoby się tego więcej, jestem jednak przekonany, że każdy kawałek zostanie dokładnie sprawdzony przez służby starostwa - dopowiada.

Stan dróg w Gorlicach najlepiej ocenić, podejmując próby objazdu tych bocznych, osiedlowych.

- Niestety, będziemy mieć sporo pracy - stwierdza Wojciech Drzymała dyrektor Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Gorlicach. - Proszę jednak pamiętać, że nie za wszystkie ulice w mieście odpowiadamy. Są też te powiatowe, wojewódzkie i krajowe - dodaje.

Z rozpoczęciem remontów MZUK czeka zarówno na komisyjną ocenę potrzeb, jak i ustabilizowanie się pogody.

- Jak w latach poprzednich objedziemy miasto i wszystko sprawdzimy - zaznacza szef MZUK-u.

ZOBACZ KONIECZNIE

WIDEO: Barometr Bartusia. Czy polscy pracownicy pracujący za granicą są zagrożeni?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska