W czasie sesji, którą przeprowadziła, zażądała od mieszkańców domu, żeby wszystkie swoje oszczędności włożyli do jej chustki. Przeliczyła je i oddała zwinięte w materiał. Zastrzegła, że nie można go rozwijać przez trzy dni.
Zabroniła również mówienia o tym komukolwiek, bo uzdrowienie nie przyniesie rezultatu. Kobieta odejchała, a wraz z nią cały dobytek. Policja ostrzega przed białą kobietą w wieku około 30-35 lat, mówiącą z obcym akcentem. Nieznajoma poruszała się wspólnie z mężczyzną samochodem osobowym koloru szarego. Nie bądźmy łatwowierni.