To, że muzyka ma właściwości terapeutyczne, zostało już dawno udowodnione naukowo - opowiada Aleksander Cetnarowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Muzyki. - To lek bez recepty. Lek szczególny, bo trudno go przedawkować, a pomaga nawet w trudnych medycznie przypadkach, bo niesie radość, odwagę i nadzieję - dodaje.
Stowarzyszenie Przyjaciół Muzyki powstało w 2014 roku z inicjatywy nauczycieli gorlickiej Szkoły Muzycznej, rodziców i uczniów oraz ludzi kochających muzykę. Teraz, pierwszy raz organizuje koncert noworoczny dla pacjentów szpitala w Gorlicach. Koncert odbędzie się 11 stycznia (w czwartek) o godz. 14.30 w kaplicy szpitalnej.
- Chcemy podzielić się z pacjentami szpitala tym, co najcenniejsze - mówi prezes stowarzyszenia. - Czasem, uczuciem, uwagą, talentem i zaangażowaniem. Będzie to muzyczny prezent od serca do serca, by sprawić chorym dzieciom i dorosłym radość i wnieść trochę rozrywki do szpitalnego życia - podkreśla.
Koncert opierał się będzie głównie o muzykę instrumentalną. Wystąpią w nim między innymi tworzący kwintet akordeonowy Kacper Wąs, Mateusz Tenerowicz, Dominik Gawlak, Jakub Kawa i Karol Michalik. Równie atrakcyjnie, jak występ nowych akordeonistów zapowiada się mini recital zespołu fletowego w składzie Arleta Buraś, Martyna Szwarc, Zofia Tatko, Anna Tatko i Anna Jędrzejowska. Poza muzyką będzie również wspólne kolędowanie. Muzycy zapowiadają też, że odwiedzą oddział dziecięcy z podarunkami dla małych pacjentów.
- Jest to pierwsza taka akcja, ale na pewno nie ostatnia - zapewnia Aleksander Cetnarowski. - Zajmujemy się upowszechnianiem kultury i sztuki muzycznej, promując wartościową muzykę. Aktywizujemy też nasze lokalne środowisko muzyczne. Jeśli nasi czwartkowi widzowie zechcą, to możemy zagościć z koncertami u nich częściej - dodaje.