W tym tygodniu, w szpitalu wielkie święto. Po miesiącach prac, otwarty zostanie oddział rehabilitacji leczniczej. Będzie inaczej nie tylko ze względu na zmodernizowane wnętrze, ale przede wszystkim dlatego, że wszystkie oddziały rehabilitacyjne będą w jednym miejscu. Dyrektor Marian Świerz satysfakcji nie kryje. Jeszcze wczoraj doglądał ostatnich, kosmetycznych prac na oddziale. Wielkie sprzątanie trwało od ubiegłego tygodnia.
Szare, smutne i raczej kiepsko wpływające na samopoczucie sale w starym szpitalu zmieniły się nie do poznania. - Prace kosztowały prawie milion sto tysięcy złotych. Całość sfinansował szpital, z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dostaliśmy 40- procentowe dofinansowanie na remont łazienek i przystosowanie ich do potrzeb osób niepełnosprawnych - wylicza dyrektor.
Dla usystematyzowania: na oddziale będzie funkcjonowała cała rehabilitacja szpitala czyli oddział rehabilitacji ogólnoustrojowej z pododdziałem rehabilitacji neurologicznej, dwa oddziały dzienne rehabilitacji, czyli ta dla osób dorosłych i niepełnosprawnych dzieci oraz rehabilitacja ambulatoryjna. Jest szansa, że oddział rozwinie się.
- Staramy się o zakontraktowanie świadczeń w ramach oddziału dziennego rehabilitacji kardiologicznej. Jeśli się uda, ruszymy od 1 grudnia. W ramach oddziału będą udzielane świadczenia pacjentom po ostrych przebiegach schorzeń sercowo-naczyniowych, a także po przebytych zabiegach kardiochirurgicznych, których stan zdrowia nie pozwala na rehabilitację - zapowiada dyrektor.
Na taką rehabilitację kierują lekarze oddziału kardiologii, kardiochirurgii, oddziału chorób wewnętrznych, poradni kardiologicznej oraz poradni rehabilitacyjnej.
Rozszerzanie zakresu świadczeń o rehabilitację kardiologiczną wiąże się z zakupem rejestratora EKG metodą Holtera, zestawu do wykonywania prób wysiłkowych, defibrylatora, kardiomonitora oraz 5 stanowisk wyposażonych w bieżnię ruchomą lub cykloergometr. Orientacyjny koszt zakupionego sprzętu wynosi około 66 tys.zł