Przez dziesięć festiwalowych dni nasze miasto stanie się literackim centrum Polski, gdzie o sztuce pisarskiej dyskutować będą wybitni autorzy, badacze, reporterzy, aktorzy i muzycy.
- Jechaliśmy kiedyś z żoną przez Polskę i wtedy wpadł mi do głowy pomysł literackiego festiwalu w Gorlicach - rozbrajająco stwierdzi Andrzej Stasiuk, pisarz i wydawca, dyrektor artystyczny festiwalu . - A dlaczego Haupt? Bo jest trochę zapomniany, a jest przecież wielki, a dodatkowo jest nostalgiczny i nie ma chyba lepszego otoczenia dla niego niż właśnie jesienny pełen nostalgii Beskid Niski.
Konferencją prasową w sali obrad Rady Miasta Gorlice rozpoczęło się w naszym mieście wielkie święto literatury. Pierwsza edycja Festiwalu im. Zygmunta Haupta, potrwa jeszcze do 27 września. Skala i forma tego festiwalu daleko wykracza poza to, do czego byliśmy w Gorlicach przyzwyczajeni.
O festiwalu, jego bogatym programie i barwnej postaci Zygmunta Haupta w czasie konferencji opowiadali, wspomniany Andrzej Stasiuk, burmistrz Gorlic Rafał Kukla, wójt Gminy Gorlice Ryszard Guzik oraz prof. Aleksander Madyda, wybitny znawca dzieł pisarza. Ogromną niespodzianką była obecność Artura Haupta, syna pisarza, który uczestniczył będzie we wszystkich wydarzeniach zaplanowanych w ramach festiwalu.
Budżet festiwalu to 250 tysięcy złotych, z czego 70 procent stanowi dotacja ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
