To zwycięstwo ma swoją wagę, bowiem Włosi grają w światowej elicie. W głównych rolach wystąpili wczoraj hokeiści Comarch Cracovii, grało ich w reprezentacji aż ośmiu.
Pierwszą bramkę, kiedy graliśmy w przewadze, zdobył były gracz Cracovii, a obecnie Nioman Grodno Grzegorz Pasiut. Drugi gol (graliśmy z przewagą dwóch graczy) wypracowała formacja Cracovii, akcję zaczął Maciej Kruczek, potem Damian Kapica świetnie wypatrzył stojącego przed bramką Krystiana Dziubińskiego i ten tylko przyłożył kij. Na początku drugiej tercji z dystansu huknął obrońca „Pasów” Mateusz Rompkowski, a pod bramką stracił krążek do siatki Dziubiński. To już 9. gol gracza Cracovii zdobyty w ostatnim czasie dla kadry. W później na 4:0 podwyższył Jakub Wanacki po podaniu Rompkowskiego.
W naszym zespole znowu bardo dobry występ zanotował golkiper Cracovii Rafał Radziszewski. Najlepszym graczem w naszym zespole wybrano byłego gracza Podhala (obecnie Orły Znojmo) Patryka Wronkę.
Polska - Włochy 4:1 (2:0, 2:0, 0:1)
1:0 Pasiut (Jeziorski) 16, 2:0 Dziubiński (Kapica, Kruczek) 20, 3:0 Dziubiński (Rompkowski) 21, 4:0 Wanacki (Rompkowski) 35, 4:1 Insam 46.
Sędziowali: Radzik, Kępa. Kary 6 - 18 min. Widzów 900.
Polska: Radziszewski - Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Dziubiński, Kapica - Ciura, Wajda, Strzyżowski, Fraszko, Bepierszcz - Bryk, Wanacki, Jeziorski, Pasiut, Wronka – Jaśkiewicz, Krzemień, Domogała.
Drugi mecz: Słowenia – Ukraina 6:2.
1. Słowenia 3 9 16-5
2. Polska 3 5 8-7
3. Ukraina 3 3 8-12
4. Włochy 3 1 6-14
Follow https://twitter.com/sportmalopolska