Z katowiczanami przed tym meczem wygrała raz – u siebie po rzutach karnych 3:2, a w pozostałych spotkaniach przegrywała, choć w Krakowie tylko 2:3. Teraz też była zacięta konfrontacja, znów zakończona jednobramkową porażką.
Na początku „Pasy” przetrwały okres gry w osłabieniu, a wtedy Salamę od straty bramki uratował słupek. W ogóle było bardzo mało strzałów, stąd też ani golkiper Cracovii, ani Murray w bramce katowiczan nie musieli interweniować. Dopiero w 19 min Jaracz sprawdził formę golkipera katowiczan, ale ten nie dał się pokonać.
Ale goście momentalnie odpowiedzieli, i to skutecznie bo skutecznie dobijał krążek Anderson (w tej akcji golkiper obronił dwa strzały). Gospodarze jeszcze nie otrząsnęli się po tym ciosie, a już Salama musiał po raz drugi wyciągać „gumę” z siatki. Obie bramki dzieliło 45 sekund.
„Pasy” były w trudnej sytuacji, ale zaraz po wznowieniu gry w II tercji Murray obronił strzały Bieńka i Kamieniewa. Lepsza gra Cracovii przyniosła efekt – D. Kapica wreszcie znalazł sposób na bramkarza GKS-u. Gospodarze poczuli szansę, niebawem strzelał Bezwiński i o mało co nie doprowadził do wyrównania.
I nagle gospodarze znów się cofnęli. Anderson postraszył Salamę, a po chwili goście wcisnęli krążek do siatki. Gospodarze jednak nie podawali się, po ładnej akcji i dobrym strzale kontaktowego gola zdobył Johansson. I gospodarze mieli nadzieję na odrobienie strat, ale zgasił ich zapał J. Hoffman po składnej akcji katowiczan. Po chwili Brynkus był bliski powodzenia, ale trafił w słupek.
Ale niebawem „Pasy” po raz pierwszy grały w przewadze i już po 5 sekundach D. Kapica zdobył kontaktowego gola. Miejscowi znów poczuli, że mogą zdobyć gola. Sam na sam był Marzec strzelił w golkipera, ale był faulowany i gospodarze mieli rzut karny. Lundgren go jednak zmarnował. Potem gospodarze znów grali 5 na 4 i Murray musiał zwijać się jak w ukropie. Na 2,5 min przed końcem trener Marek Ziętara wycofał bramkarza i „Pasy” grały 6 na 5. Nie przyniosło im to jednak trafienia.
Comarch Cracovia – GKS Katowice 3:4 (0:2, 2:1, 1:1)
Bramki: 0:1 Anderson (Bepierszcz, Kallionkieli) 19, 0:2 Mroczkowski (Wronka, Pasiut) 20, 1:2 D. Kapica (Jarosz, Lundgren) 25, 1:3 Kallionkieli (Anderson) 30, 2:3 Johansson (Olsson) 32, 2:4 J. Hoffman (Englund) 46,3:4 D. Kapica (Jarosz, Marzec) 51.
Cracovia: Salama – Brandhammar, Bieniek, Lundgren, Jarosz, D. Kapica – Jaracz, Wanacki, Brynkus, Bezwiński, Mocarski – Jaśkiewicz, Kamieniew, Johansson, Olsson, Marzec – Tynka, Kapa, Sterbenz, Malasiński, F. Kapica.
Sędziowali: P. Pyrskała, P. Breske. Kary: 8 – 10 min. Widzów: 1521.
