https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Lato specjalnie dla nas: Boję się meczu z Meksykiem, ale jestem za swoimi. Będzie 2:1!

Jacek Kmiecik
Alexis Vega (z lewej) celebruje wyrównującego gola w przegranym 1:2 ostatnim przedmundialowym sparingu ze Szwecją. Grzegorz Lato  uważa, że naszym obrońcom trudno będzie nadążyć za ruchliwymi Meksykanami
Alexis Vega (z lewej) celebruje wyrównującego gola w przegranym 1:2 ostatnim przedmundialowym sparingu ze Szwecją. Grzegorz Lato uważa, że naszym obrońcom trudno będzie nadążyć za ruchliwymi Meksykanami kolaż EPA/PAP/Adam Jankowski
Król strzelców mistrzostw świata 1974 w RFN, były prezes PZPN, Grzegorz Lato był pod wrażaniem gry Arabii Saudyjskiej z Argentyną, ale też specjalnie dla nas wytypował wynik meczu Polska - Meksyk. Lato grał w wygranym 3:1 meczu z reprezentacją Meksyku na mundialu 1978 w Argentynie, kiedy jedyny raz „El Tri” nie wyszli z grupy, a także przez 2 lata występował w lidze meksykańskiej, w zespole Atlante Cancun,

- I co powiedziałem o Arabii Saudyjskiej? To nie są frajerzy. Sprawni, szybcy, wysocy i świetnie grający głową! Jak przegramy z Meksykiem, to... och, szkoda gadać - rozpoczął rozmowę z nami Grzegorz Lato.

Właśnie, jaki wynik pan typuje z Meksykiem?
- Jestem za swoimi, oczywiście. Będzie 2:1 dla Polaków, choć bardzo boję się tego meczu. Będzie bardzo ciężko, Meksykanie są bardzo ruchliwi i świetnie wyszkoleni technicznie.

Ale na mistrzostwach świata w Argentynie w 1978 z panem w składzie udało nam się ich pokonać.
- Zgadza się, ale to było też dla nas niezwykle trudne spotkanie. Musieliśmy się nieźle napocić, żeby za nimi nadążyć. I nawet udało się ich przegonić. Wynik 3:1 nie oddaje męczarni, jaką z nimi przeszliśmy.

Może teraz w Katarze także po mękach uda nam się ich ograć?
- Obawiam się o naszą obronę. Kamil Glik i Jan Bednarek nie grają w swoich klubach. Nie są w rytmie meczowym. Jak więc będą mogli sprostać takim urwisom? Za moich czasów to było nie do pomyślenia, że zawodnicy nie występujący w klubach, mieliby miejsce w reprezentacji. Albo grasz, albo nie! Innego wyjścia nie widzę. Glik odpoczywa w Serie B i ma sprostać żywym jak srebro Meksykanom. Jakoś tego nie czuję.

Strasznie pan ostrożny, a przecież ten Meksyk niedawno przegrał 1:2 z rezerwami Szwecji.
Owszem, ale ja myślałem, że nasz selekcjoner przećwiczy przynajmniej przez pierwszą połowę grę podstawowym składem w spotkaniu z Chile. A tego nie zrobił. Jakimś dziwnym składem zagrał. W jedynym poważnym sprawdzianie nie spórbował optymalnego zestawienia. Dlatego mam pewne obawy, jak to będzie wyglądało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24 Ekstra przed finałem Ligi Konferencji Europy

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Sytuacja w grupie skomplikowała się po wygranej Arabii Saudyjskiej.
I to nawet bardzo! Teraz remis z Meksykiem nie otworzy nam drogi do drugiego miejsca. Trzeba będzie wygrać z Arabią Saudyjską i grać o wszystko z Argentyną. Ale najpierw przed nami Meksyk. Przejdźmy tę przeszkodę i dopiero potem martwmy się o to, co nas będzie czekać dalej.

Rozmawiał Jacek Kmiecik

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Próba przemytu bursztynu z Dubaju. Mężczyzna wpadł na krakowskim lotnisku

Próba przemytu bursztynu z Dubaju. Mężczyzna wpadł na krakowskim lotnisku

Małopolskie wsparcie dla Trzaskowskiego. Mocna delegacja na krakowskim Rynku

Małopolskie wsparcie dla Trzaskowskiego. Mocna delegacja na krakowskim Rynku

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska