https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grzegórzecką w inną stronę, czyli kolejarze wprowadzają dziś kolejne duże zmiany

Arkadiusz Maciejowski
Dziś zmieni się kierunek jazdy na ulicy Grzegórzeckiej
Dziś zmieni się kierunek jazdy na ulicy Grzegórzeckiej Joanna Urbaniec / Polska Press
Już dziś zmieniona zostanie organizacja ruchu na ulicy Grzegórzeckiej. Rozpoczyna się bowiem kolejny etap przebudowy wiaduktu kolejowego przy Hali Targowej.

Od października ubiegłego roku, kierowcy mogli poruszać się ulicą Grzegórzecką tylko w stronę ronda Grzegórzeckiego. Przejazd w stronę Dietla pod wiaduktem przy Hali Targowej był zamknięty. Trwa bowiem rozbudowa tego zabytkowego obiektu.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, prace te są jednym z elementów gigantycznej, wartej blisko miliard złotych inwestycji, polegającej do dobudowie dodatkowych torów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej od Bieżanowa do centrum miasta. Wiadukt jest poszerzany właśnie po to, by zmieściły się na nim cztery tory - do tej pory były dwa.

Teraz ma rozpocząć się kolejny etap prac na tym obiekcie, dlatego nastąpi zmiana w ruchu na ulicy Grzegórzeckiej, którą codziennie przejeżdżają setki aut.

- Od 23 kwietnia kierowcy będą mogli przejeżdżać tą ulicą, pod wiaduktem kolejowym, tylko w stronę ul. Dietla. Przejazd w przeciwnym kierunku zostanie zablokowany - zapowiadał już kilka dni temu Piotr Hamarnik z biura prasowego spółki PKP PLK.

Z kolei urzędnicy miejscy wskazują, którędy poruszać będą mogli się kierowcy jadący od strony ronda Grunwaldzkiego w kierunku ronda Grzegórzeckiego. - Dla kierowców zostanie wyznaczony objazd przez ul. Starowiślną, Podgórską i Kotlarską. Taka organizacja ruchu będzie obowiązywać pod wiaduktem przez około kwartał. Później zostanie przywrócony ruch samochodowy w obu kierunkach - informują urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu na swojej stronie internetowej.

Kierowcy powinni dziś szczególnie zwracać uwagę na nowe oznakowanie i wprowadzone zmiany, mając w pamięci tzw. czarny wtorek, czyli paraliż miasta na początku października ubiegłego roku, gdy kolejarze wprowadzali pierwsze ograniczenia na ulicy Grzegórzeckiej.

Przypomnijmy, że to nie jedyne zmiany, wprowadzone w ostatnim czasie przez kolejarzy. Kilka dni temu wyłączonych z użytkowania została część peronów na stacji Kraków Główny. Tam również, w ramach wspomnianej „miliardowej” inwestycji, prowadzone są prace polegającej m.in. na przebudowie rozjazdów. Wiele pociągów musi omijać centrum Krakowa. Ponad 30 składów - m.in. z Wrocławia, Olsztyna, Szczecina czy Warszawy - należących do spółki PKP InterCity, zatrzymuje się w stolicy Małopolski tylko na stacji w Płaszowie.

Cały czas obowiązują również, wprowadzane codziennie od godz. 9.30 do 14.30, ograniczenia w ruchu pociągów między stacjami Kraków Główny i Kraków Płaszów.

Jeszcze w maju, wprowadzone będą również ograniczenia w ruchu - dla pieszych i kierowców - w Bronowicach. Zamknięta zostanie m.in. ul. Zielona Most. Ma to związek z inną kolejową inwestycją, czyli modernizacją torów w kierunku Katowic, która trwa już od kilku lat. Zakończyć ma się w 2020 roku.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Konik Krakusek
Faktem jest, że zrozumienie ZIKiTu (bo to on "pozwala aby paraliżować miasto i dodatkowo wprowadzać zmiany de facto z zaskoczenia.") jest nie osiągalne dla normalnie myślącego człowieka...
M
Mikołaj Leszczuk
Bus pas i DDR wzdłuż torów kolejowych?? Przecież te dodatkowe tory to dla SKA, odciążenie KM.
M
Mikolaj Leszczak
To cąłkowicie chybiona inwestycja. Zamiast dodatkowych torów powinni sie zorbic w tym miejscu buspas oraz droge rowerowa.
K
Krakus
Taka opóźniona informacja jest przyczyną zaskoczenia dla kierowców. Inna sprawa, że tak naprawdę to wykonawcy w żaden sposób nie liczą się z mieszkańcami. Organizacja robót jest może i prawidłowa z punktu widzenia budowy, ale nie z punktu widzenia mieszkańców milionowego ośrodka miejskiego. Rozumiem wykonawcę, który działa zgodnie z zasadami sztuki budowlanej, ale nie rozumiem, tego kto na to pozwala aby paraliżować miasto i dodatkowo wprowadzać zmiany de facto z zaskoczenia. To nie powinno mieć miejsca.
t
tom
firma, która uczestniczyła w zmowie cenowej?
P
POLSKIE DROGI
A PARKING NA DIETLA TO PROPOZYCJA TYLKO POGŁĘBIAJĄCA PROBLEMY KOMUNIKACYJNE
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska