- Do godz. 20 interweniowaliśmy ponad 40 razy. Głównie to zgłoszenia o powalonych drzewach. Najwięcej pracy jest na Drodze Oswalda Balzera, od ronda kuźnickiego aż po Wierch Poroniec - mówi Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.
Policja zamknęła przejazd drogą w stronę Cyrhli i dalej na Wierch Poroniec. Powalone drzewa zrywają także linie energetyczne.
- Wiatr zerwał jeden dach, na domu niezamieszkałym przy ul. Skibówki w Zakopanem - mówi Król-Łęgowski.
Wiatr powoduje zamiecie śnieżne. Kto nie musi, niech lepiej nie wychodzi z domu. Warunki na drogach są bardzo trudne.
Halny w Zakopanem. Ratownicy TOPR ostrzegają: nie wychodźcie...
Niebezpiecznie jest także w Tatrach. - Na Kasprowym Wierchu w porywach wieje z prędkością do 150 kilometrów na godzinę. Warunki są bardzo trudne, są zamiecie. Obecnie obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Jak tak dalej pójdzie, nie wykluczone, że stopień ten zostanie zwiększony do czwartego - mówi Andrzej Maciata, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Według prognoz w poniedziałek ma wiać jeszcze mocniej. Na Kasprowym Wierch prognozowany jest wiatr o prędkości nawet 180 kilometrów na godzinę.