Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, siedziba Muzeum Historii Fotografii z końcem 2020 roku przeniesie się do zabytkowego budynku dawnej zbrojowni przy ulicy Rakowickiej 22. Częściowo, gdyż w budynku przy ulicy Józefitów, który jest obecną siedzibą muzeum, znajdą się magazyny i będą wykonywane prace digitalizacyjne oraz badawcze. Ten obiekt również czeka modernizacja.
- W tamtym budynku brak było sal ekspozycyjnych. A muzeum bez ekspozycji jest namiastką muzeum - twierdzi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. - Przy Rakowickiej znajdują się olbrzymie cztery stumetrowe hale na ekspozycje - dodaje. Prezydent przypomina, że parę lat temu zabytkowy budynek warsztatów rusznikarskich przy Rakowickiej został kupiony przez miasto. Liczy ponad 2 tys. metrów kwadratowych. Po kapitalnym remoncie zostanie tu otwarte centrum wystawienniczo-edukacyjne Muzeum Historii Fotografii. Będą tam wystawy stałe i czasowe. Znajdzie się tam również biblioteka, sale edukacyjne, siedziba dyrekcji, administracji oraz działu upowszechniania, jak również księgarnia i kawiarnia. Autorem koncepcji modernizacji oraz rozbudowy zbrojowni jest prof. dr hab. Marek Pabich, wybitny znawca architektury budynków muzealnych.
Obiekt jest obecnie w katastrofalnym stanie i wymaga gruntownego remontu. Gmina zakupiła budynek i 65-arową działkę od Agencji Mienia Wojskowego. Zakup został dokonany z 50-procentową bonifikatą od ustalonej ceny 12,3 mln zł.
Koszt adaptacji zabytkowego budynku na siedzibę Muzeum, to 38 mln zł brutto. Prace mają się rozpocząć w maju przyszłego roku, a zakończyć w grudniu 2020. Wiele zależy od tego czy uda się zdobyć dofinansowanie. Częściowo inwestycja będzie finansowana z pieniędzy gminnych. Obecnie powierzchnia użytkowa to ok. 1500 metrów kwadratowych, a po przebudowie ma mieć ok. 3300. W miejscu, które obecnie jest pustym placem, powstanie nowa strefa wejścia do budynku z hallem, szatniami i dwiema salami wielofunkcyjnymi, które znajdą się w podziemiu. Korytarz prowadzący do budynku ma być przeszklony.
- Obiekt jest objęty ścisłą ochroną konserwatorską. Konserwator zgodził się na podniesienie dachu, dzięki czemu przestrzeń użytkowa będzie zdecydowanie większa - mówi Marek Świca, dyrektor muzeum. - Powierzchnia ekspozycyjna będzie miała ok. tysiąca metrów kwadratowych - dodaje.
Świca informuje też, że na czas trwania remontu muzeum przeprowadzi się do budynku dawnego dworca kolejowego (do skrzydła od strony ulicy Lubicz). - Jeśli ten plan uda się zrealizować, mamy tam zabezpieczone bardzo dogodne przestrzenie. Tam będziemy organizować ekspozycje, tak aby na czas realizacji inwestycji nie tracić kontaktu z naszą publicznością - kwituje Świca.
Co czeka z kolei budynek przy ulicy Józefitów 16? Obecnie jego powierzchnia użytkowa to 1300 metrów kwadratowych. Po przebudowie i rozbudowie rozrośnie się do 1800 metrów kwadratowych. Jeżeli wniosek o dofinansowanie zostanie rozpatrzony pozytywnie, prace ruszą już we wrześniu tego roku. Zabytkowa willa zostanie przywrócona do stanu pierwotnego. Chodzi głównie o elewacje zewnętrzne. Stare wejście, które obecnie funkcjonuje jako główne, stanie się technicznym. Główne wejście do gmachu będzie w dobudowanej części. Zostaną zlikwidowane bariery utrudniające zwiedzanie osobom niepełnosprawnym. Koszt to 21 mln zł brutto.
Na początku proponowano, aby muzeum przeniosło się do Fortu św. Benedykta w Podgórzu, ale okazało się, że twierdza, choć potężna, w środku ma bardzo niewiele miejsca na wystawy. Innym rozwiązaniem było skorzystanie z kamienicy Uniwersytetu Rolniczego na rogu ulic Józefitów i Królewskiej, ale uczelnia budynek zdążyła sprzedać.
Tak wyglądał Dworzec Główny bez Galerii Krakowskiej [ARCHIWA...
Mówimy po krakosku (odc. 6). "Łapsztos?"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU
