Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia krakowskiego "półkownika"

Zbigniew Święch
Zbigniew Święch urodził się w 1943 roku w Tarnowie. Ukończył  filologię polską na UJ i reżyserię na PWSTiF w Łodzi
Zbigniew Święch urodził się w 1943 roku w Tarnowie. Ukończył filologię polską na UJ i reżyserię na PWSTiF w Łodzi Andrzej Banaś
Zbigniew Święch, dziennikarz i literat, wawelski kronikarz i członek prestiżowego The Explorers Club, autor trylogii "Klątwy, mikroby i uczeni" - opowiada, jak nakręcił film i jak Karol Wojtyła przyczynił się do jego emisji

Wspólnie z wybitnym fotografikiem Adamem Bujakiem w 1973 roku realizowaliśmy cykl filmów dla telewizji, poświęcony kultom i obrzędom różnych wyznań na terenie Polski. Szło to wszystko jak po grudzie, gdyż uznawano, iż dokumentujemy "ciemnogród".

***
Dowiedziawszy się o terminie powtórnego pogrzebu pary królewskiej Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki, pragnęliśmy zrealizować dla cyklu "Misteria" film o tym wydarzeniu. Zgłosiłem temat szefowi, a ten odparł:
- Mój drogi, nie jesteśmy organem kurii metropolitalnej.
- Szefie, takie wydarzenie już się nie powtórzy.
Szef był człowiekiem inteligentnym, pomagał nam jak mógł przy "Misteriach", więc rzucił: - Chcesz to rób, oficjalnie nie wiem o niczym.
Wpisałem do zamówienia przebojowy temat tamtych lat, czyli "przodującą dojarkę" i pojechaliśmy z Bujakiem oraz ekipą, biorąc dużo światła, do katedry.
Prymas Wyszyński i kardynał Wojtyła musieli mrużyć oczy. Tak jasno w najwspanialszej z polskich świątyń dotąd nigdy jeszcze nie było...

***
Powstał film dokumentalny, jedyny w swoim rodzaju, pt. "Requiem dla króla" i - niezmontowany - poszedł na półki.
Po naszej pracy w katedrze Adam Bujak przedstawił mnie kardynałowi Wojtyle. Pojęcia nie miałem, jak dalece ten wieczór wpłynie na moje dalsze życie.
Nawet nie śniłem, jak wiele razy i w jakich okolicznościach przyjdzie mi się jeszcze spotkać z Ojcem Świętym, Janem Pawłem II.

***
Chyba król Kazimierz IV Jagiellończyk sprawił z wysoka, iż film "Requiem dla króla" zobaczył cały świat. 17 października roku pamiętnego - czyli następnego dnia po wyborze kard. Wojtyły na papieża - dzwoni do mnie o 7.00 rano mój szef z krakowskiego ośrodka telewizyjnego red. Jerzy Ossowski i powiada:
- Stary, ratuj! Po wyborze kardynała Wojtyły 36 ekip telewizyjnych z całego świata leci wprost do Krakowa. Wyjdziemy na kompletnych baranów, ponieważ oprócz tego waszego filmu o pogrzebie monarszej pary nie mamy w całej Telewizji Polskiej nawet centymetra taśmy z wizerunkiem obecnego papieża. Nie mamy bodaj krótkiego filmu z dorocznych procesji Bożego Ciała w Krakowie. Budź świątobliwego Adama Bujaka, przyjeżdżajcie zaraz i zmontujcie ten film. Laboratorium błyskawicznie zrobi co trzeba i pozwólcie kopiować ten reportaż jeszcze przed antenową premierą... Ratuj honor firmy!

***
Padł swoisty rekord w montażu, wieczorem podejmowaliśmy kolegów z największych telewizyjnych stacji globu ziemskiego. Amerykanom uprzytomniliśmy, że nasz wielki władca zmarł dokładnie w roku 1492, gdy admirał Kolumb odkrył czerwonoskórych w ich kraju.
Filmowcy rzucili się na ten dla nich podwójnie "egzotyczny" materiał filmowy i - po kilku godzinach - 36 central nadawczych emitowało nasz wspólny z Bujakiem film. Chyba z zaświatów król Kazimierz sprawił, że wielka promocja Krakowa i Polski odbyła się w dniu tak podniosłym. Królewską katedrę i zamek - ósmą w skali świata rezydencję królewską (jak mi potwierdzał prof. Jerzy Szablowski lokatę Wawelu) - obejrzano na ekranach telewizyjnych, patrząc z ciekawością, jak też wygląda ten słowiański papież, papież z Krakowa.

***
A oficjalna premiera tego filmu, dającego początek emisji kilku zaledwie odcinków "Misteriów", nastapiła podczas burzliwej polskiej jesieni 1981 roku, wieczorem 14 października, a zatem prawie osiem lat po jego nakręceniu i trzy lata po wyborze polskiego papieża!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska