Krakowianie już w 95 sekundzie objęli prowadzenie po strzale Bepierszcza, który dopełnił formalności kończąc akcję Kapicy. Wydawało się, że po mocnym początki gościom będzie łatwiej o kolejne gole.
Padły dopiero w ostatniej odsłonie. „Pasy” w ciągu 86 sekund opanowały sytuację na lodzie. Pomógł im w tym trochę Radziszewski, bo po jego błędzie Tvrodń trafił do pustej bramki. Kolejny prosty błąd wykorzystał Behensky.
Po trafieniu Kapicy w „okienko” zniechęcony Radziszewski opuścił swój posterunek. Oriechin zbyt późno trafił do siatki, aby sosnowiczanie mogli w tym meczu myśleć o jakiejś zdobyczy. Niemniej jednak na 157 s przed końcem wycofali bramkarza, szukając kolejnego gola. Wynik jednak nie uległ już zmianie.
Zagłębie Sosnowiec – Comarch Cracovia 1:5 (0:1, 0:0, 1:4).
Bramki: 0:1 Bepierszcz (Kapica, Vachovec) 2, 0:2 Tvrdoń (Jachym) 49, 0:3 Behensky (Gula, Domogała) 50, 0:4 Kapica (Bepierszcz, Vachovec) 53, 1:4 Oriechin (Bucenko) 57, 1:5 Kapica 58.
Zagłębie: Radziszewski – Działo, Cunik; Stoklasa, Nahunko, Salamon – Podsiadło, Kaluża; Garszyn, Karczocha, Oriechin – Charousek, Horzelski; T. Kozłowski, Bucenko, Bernacki – Jaskólski; Stojek, Dubunin, Sikora.
Comarch: Kopriva – Stebih, Jachym; Tvrdoń, Jeżek, Mikula – Bychawski, Kruczek; Kapica, Vachovec, Bepierszcz – Gula, Rompkowski; Leivo, Domogała, Behensky – Pac, Musioł; Kamiński, Bryniczka, Gajor.
Sędziowali: Mateusz Krzywa (Tychy) i Mariusz Smura (Katowice). Kary: 6-12 minut. Widzów: 600.
Inne mecze:
Naprzód Janów – GKS Tychy 0:7, Re-Plast Unia Oświęcim - GKS Katowice 5:3, Lotos PKH Gdańsk – Podhale Nowy Targ 1:3, Energa Toruń – JKH GKS Jastrzębie 2:1.
