Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Sparingowa seria zwycięstw "Szarotek"

Maciej Zubek
Jarmo Jokila mocno przyczynił się do zwycięstwa Podhala
Jarmo Jokila mocno przyczynił się do zwycięstwa Podhala Maciej Zubek
Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ odnieśli trzecią, a drugą wyjazdową, wygraną w przedsezonowych meczach sparingowych. Tym razem Górale pokonali słowacką drużynę Liptowskiego Mikulasza 5:4.

Podhalanie po dwóch tercjach prowadzili 3:2, głównie za sprawą świetnej dyspozycji strzeleckiej Fina Jarmo Jokilii. Mecz zaczął komplikować się nowotarżanom w tercji trzeciej, w skutek seryjnie łapanych i mocno dyskusyjnych wykluczeń. Gospodarze dwukrotnie wykorzystali okres gry w liczebnej przewadze i objęli prowadzenie. Szalę zwycięstwa „Szarotki” przechyliły w samej końcówce. Minutę przed końcem do remisu kapitalną indywidualną akcją doprowadził Jarosław Różański, a 11 sekund przed upływem czasu gry zwycięskie trafienie zadał Dariusz Gruszka.

- Bardzo wartościowy sparing, z mocnym przeciwnikiem, który w sezonie 2016/2017 będzie grał w słowackiej ekstraklasie i pod tym kątem buduje ciekawą drużynę – podkreśla szkoleniowiec „Szarotek” Marek Ziętara – Graliśmy w hali treningowej, gdzie lodowisko było mniejszych rozmiarów, stąd gra z obu stron była szybka i dynamiczna. To mogło się podobać. Przez dwie tercje kontrolowaliśmy spotkanie. W trzeciej zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Non stop graliśmy w liczebnym osłabieniu. Nie tylko straciliśmy dwie bramki, ale i sporo sił. Chłopcy pokazali charakter i walczyli do samego końca, a to przyniosło efekt – ocenia Ziętara, który mimo serii zwycięstw daleki jest od popadania w hurraoptymizm.

– Zawsze będę powtarzał, że nie można patrzeć na mecze sparingowe tylko pod kątem wyniku. Przede wszystkim w defensywie nie wygląd to dobrze. Wciąż nie wiem, na jak długo straciliśmy Roberta Mrugałę (w tym tygodniu ma przejść szczegółowe badania – przyp. mz). Praktycznie nie mam żadnego pola manewru. Dobrze by było gdyby udało się nam jeszcze pozyskać jednego obrońcę, najlepiej ze sporym bagażem doświadczeń. Dałem sygnał pani prezes i czekam na reakcję zarządu – mówi opiekun Podhalan.

Ziętarę nie martwi jak na razie słaba strzelecka forma pozyskanych latem fińskich napastników: Jarko Hattunena i Artema Iossafova. - Są w drużynie od dwóch tygodni. Można powiedzieć, że są w najtrudniejszym momencie aklimatyzacji. Trzeba dać im czas i cierpliwie poczekać aż wkomponują się w drużynę. Najlepszym przykładem jest Jokila, który rok temu o tej porze też wyglądał bardzo przeciętnie, a jaka była jego wartość w sezonie nie muszę nikogo przekonywać – mówi Ziętara.

W piątek Podhalanie ponownie zagrają ze Słowakami, ale tym razem na własnym lodowisku.

MHK 32 Liptovsky Mikulas – TatrySki Podhale Nowy Targ 4:5 (1:2, 1:1, 2:2)
Bramki dla Podhala:
Jokila 3, Różański, Gruszka.

Podhale: Jučers - Haverinen, Sulka, Jokila, Zapała, Iossafov - Jaśkiewicz, Tomasik, Gruszka, Bryniczka, Hattunen - Łabuz, Wsół, M. Michalski, Neupauer, Różański – P. Michalski, Wojdyła, Stypuła, Daniel Kapica, Olchawski.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska