Z hokejowego klasyku pozostało tylko wspomnienie. Re-Plast Unia Oświęcim rozbiła Podhale Nowy Targ

Scenariusz potyczki mistrza z outsiderem nie zaskoczył nikogo. Oświęcimianie, grając bez forsowania tempa, szukali swoich okazji bramkowych. Szybko otworzyli wynik, ale – jeśli ktoś liczył na lawinę trafień gospodarzy – ten się pomylił.

Oświęcimianie przed pierwszą przerwą mieli jeszcze kilka pozycji do podwyższenia wyniku, lecz zabrakło im wykończenia.

Z kolei górale, nawet grając w przewadze, nie potrafili zagrozić miejscowym.

Worek z bramkami został rozwiązany po pierwszej przerwie. Pierwszym bombardierem został Jere Vertanen, który po 6 sekundach liczebnej przewagi huknął z dystansu, że bramkarz nowotarżan nie miał szans ns skuteczną interwencję.

Szybka seria oświęcimian

Kolejne trzy gole padły w ciągu 142 sekund. Serię rozpoczął Carl Ackered, trafiając w bliższe „okienko”. Potem Kacper Łukawski tak wyłożył krążek Łukaszowi Krzemieniowi, że temu pozostało trafienie do pustej bramki. Serię zakończył Krystian Dziubiński, który długo szukał swojego gola, bo kilka minut wcześniej trafił w słupek.

W trzeciej odsłonie oświęcimianie dorzucili kolejne trafienia, ale górale zdobyli gola honorowego, przepędzając demona porucznika Borewicza z jego kodem "07".

Re-Plast Unia OŚWIĘCIM – PODHALE NOWY TARG 8:1 (1:0, 4:0, 3:1)

Bramki: 1:0 Lijelwall – Soederbreg - Dziubiński 6, 2:0 Vertanen – Karjalainen – Heikkinen 26, 3:0 Ackered – Soederberg 33, 4:0 Krzemień – Łukawski – Heikkinen 34, 5:0 Dziubiński – Holm – Prokopiak 35, 6:0 Karjalainen – Ahopelto – Vertanen 49, 7:0 Ahopelto – Vertanen – Heikkinen 53, 8:1 - Vertanen - Karjalainen - Heikkinen 60.

RE-PLAST UNIA: Lundin – Diukov, Bezuszka; Holm, Lijelwall, Dziubiński – Uimonen, Vertanen; Karjalainen, Heikkinen, Ahopelto – Soederbrg, Ackered; Marklund, Trkulja, Olsson – Prokopiak, Łukawski; Krzemień, Galant, Prusak.

PODHALE: Klimowski – Horzelski, Wajda; Szczechura, Kolusz, Szczerba – Mrugała, Tomasik; Kamiński, Neupauer, Jarczyk – Bury, Michalski; Żółtek, Malasiński, Bryniarski.

Sędziowali: Patryk KASPRZYK (Bydgoszcz) i Wojciech WRYCZA (Gdańsk). KARY: 2 – 8. Widzów: 1200.

W innych meczach 16. kolejki:

GKS Tychy – KH Energa Toruń 7:2 (3:0, 3:1, 1:1)

GKS Katowice – Comarch CRACOVIA 5:2 (1:0, 1:0, 3:2)

Texom STS Sanok – EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)

PAUZA: JKH GKS JASTRZĘBIE