W toruńsko-oświęcimskim ćwierćfinale walka toczy się nie tylko na lodzie, ale także na zawieszenia. Pod koniec premierowego spotkania w Oświęcimiu, za uderzenie kijem w twarz na trzy mecze został zawieszony torunianin Mateusz Zieliński. Z kolei po trzecim meczu serii, a pierwszym w Toruniu, od jednego spotkania odsunięto kapitana oświęcimian Krystiana Dziubińskiego. To skutek jego ataku na bramkarza torunian.
Czwarty mecz, w którym oświęcimianie mieli postawić pieczęć na awansie do półfinału, rozpoczął się niczym koszmarny sen. W ciągu 113 sekund dali sobie wbić dwa gole. Goście nie zdążyli jeszcze ochłonąć, a Kamil Kalinowski, będąc blisko bramki, wymanewrował Kevina Lindskouga. Pełniący obowiązki pierwszego trenera Krzysztof Majkowski (Nik Zupancić, zmożony chorobą, został w Oświęcimiu – przyp. red.), uznał, że miarka się przebrała. Miejsce między słupkami zajął Robert Kowalówka.
Przyjezdni powoli łapali rytm, ale dopiero tuż przed pierwszą przerwą, Łukasz Krzemień otworzył konto przyjezdnych, poprawiając strzał Petera Bezuszki.
W drugiej części oświęcimianie zaczęli grać skuteczniej. Najpierw Aleksander Szczechura wykorzystał podanie zza bramki od Michaela Cichego, a potem Cichy, po solowej akcji, doprowadził do remisu.
Jednak torunianie 26 sekund później odzyskali prowadzenie. Robert Kowalówka był bezradny wobec „petardy” Adriana Jaworskiego, oddanej spod niebieskiej, po której krążek wylądował w „okienku”.
Przed drugą przerwą kibice byli świadkami wymiany ciosów. Po akcji oskrzydlającej Patryka Noworyty i zagraniu wzdłuż bramki, Jan Sołtys przyłożeniem kija dopełnił formalności i mecz zaczął się od nowa.
W ostatniej odsłonie dalej trwała wymiana ciosów. Co oświęcimianom udało się złapać rywali, ci szybko odpowiadali golem. Ostatnie 61 sekund przyjezdni grali bez bramkarza, wprowadzając dodatkowego zawodnika, ale torunianie nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa.
KH Energa Toruń - Tauron/Re-Plast Unia Oświęcim 6:5 (3:1, 1:3, 2:1)
Bramki: 1:0 Syty – Zając – Bajwenko 1, 2:0 Koskinen – M. Kalinowski 2, 3:0 K. Kalinowski – Szucs – Szafer 4, 3:1 Krzemień – Bezuszka 18, 3:2 Szczechura – Cichy 31, 3:3 Cichy – Padakin – Denyskin 36, 4:3 Jaworski 36, 4:4 Sołtys – P. Noworyta 39, 5:4 Syty – Zając 44, 5:5 Denyskin – Ahopelto 50, 6:5 Korenczuk – Szucs – Augustkalns 54.
KH Energa: Studziński – Jaworski, Bajwenko; Viitanen, Syty, Zając – Schafer,Augustkalns; M. Kalinowski, Koskinen, Korenczuk – Ahonen, Gimiński; Prokurat, K. Kalinowski,Szucs – Kurnicki, Szyrokow; Wenker, Maćkowski, Olszewski.
Tauron/Re-Plast Unia: Lindskoug (od 4 min R. Kowalówka) – Jakobsons, Pangiełow-Judłaszew; Denyskin, Da Costa, Padakin – Djukov, Jerofeev; Ahopelto, Cichy, Szczechura – Bezuszka, P. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Sołtys – M. Noworyta, Paszek; Laakso, Wanat.
Sędziowali: Paweł Kosidło (Opole), Krzysztof Kozłowski (Sosnowiec). Kary: 10 – 10 minut. Widzów: 900. Stan play-off: 3:1 dla Unii. Kolejny mecz w Oświęcimiu (2 marca, godz. 18).
W innych ćwierćfinałach:
JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice 2:0. Stan play-off: 2:1 dla JKH. Kolejny mecz w Jastrzębiu.
Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia 4:4. Stan play-off: 4:0 dla Cracovii i jej awans do półfinału
Marma Ciarko Sanok - GKS Tychy 4:5 po dogrywce. Stan play-off: 3:0 dla GKS Tychy
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Wyjątkowy bal w Oświęcimiu. Hojnie otworzyły się serca i portfele
- Cenne znaleziska w Oświęcimiu. Ślady po żydowskiej przeszłości miasta
- Budowa drogi S1 na węzłach Brzeszcze, Oświęcim i Wola. Zima nie przeszkadza. Zdjęcia
- Z okazji Dnia Kota przygarnij zwierzaka ze schroniska
- Nasi zmarli z Oświęcimia w pierwszej połowie lutego 2023
- Powstała książka o "Dzikim" popularnym muzyku z Oświęcimia
