https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

HOKEJ. Re-Plast Unia Oświęcim kontra Energa Toruń, czyli starcie zespołów będących na zwycięskiej ścieżce. Jedna seria dobiegła końca

Jerzy Zaborski
Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim razili nieskutecznością przed toruńską bramką.
Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim razili nieskutecznością przed toruńską bramką. Jerzy Zaborski
W Oświęcimiu spotkały się zespoły odliczające serię zwycięskich spotkań. Miejscowy Re-Plast Unia miał ich na koncie siedem, a przyjeżdżający z wizytą torunianie – cztery. Przed pierwszym rzuceniem krążka wiadomo było jedno, że jedna ze zwycięskich serii zostanie przerwana. Ostatecznie na zwycięskiej ścieżce pozostali torunianie.

Kibice żartowali, że w Oświęcimiu dojdzie do spotkania dwóch ofensywnych frontów, więc „wyładowania” są gwarantowane. W dodatku trener gości, nazywanych przez miejscowych fanów „Krzyżakami”, rzucił swoją wypowiedzią „dwa nagie miecze”, że pora wygrać w Oświęcimiu, skoro torunianie w poprzedniej rundzie poradzili sobie z mistrzami Polski we własnej hali.

Słynący w ostatnich meczach z uważnej defensywy torunianie nie dopuszczali miejscowych do zbyt wielu pozycji strzeleckich.

Wyborną okazję miał Hampus Olson, otrzymując krążek przed bramkę. Nie zakończył akcji strzałem.

Obie strony miały przewagi liczebne, nie potrafiąc zamienić ich na gole.

Wreszcie Adrian Jaworski strzałem z okolic bulika, w dalszy róg, zaskoczył Linusa Lundina.

Oświęcimianie w drugiej części zmarnowali kilka okazji do otwarcia wyniku. Tymczasem cierpliwi torunianie czekali na sposobność do kontry. Jak już się trafiła dwójkowa akcja, to została zamieniona na gola.

W połowie trzeciej odsłony Jere Vertanen zagrał wzdłuż bramki, a Łukasz Krzemień przyłożeniem kija skierował krążek do siatki. Sędziowie dla pewności sprawdzili zapis filmowy, czy nie było zagania nogą, ale wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Na ponad dwie minuty przed końcem oświęcimianie wycofali bramkarza, ale okupili to stratą drugiej bramki. To jednak nie był koniec emocji.

Na 44 sekundy przed końcem regulaminowego czasu kontaktowego gola zdobył Marcin Kolusz. Na więcej oświęcimianom jednak zabrakło czasu i pełna pula pojechała do Torunia.

Re-Plast Unia OŚWIĘCIM – KH ENERGA TORUŃ 2:3 (0:1, 0:1, 2:1)

Bramki: 0:1 Jaworski – Denyskin – Baszyrow 16, 0:2 Worona – A. Jaworski 25, 1:2 Krzemień – Vertanen 50, 1:3 Fjoforovs 59, 2:3 Kolusz – Marklund – Diukov 60.

RE-PLAST UNIA: Lundin – Ackered, Soederberg; Kolusz, Trkulja, Marklund – Vertanen, Diukov; Karjalainen, Heikkinen, Ahopelto – Noworyta, Wajda; Olsson, Lijelwall, Holm – Bezuszka, Prokopiak; Kusak, Galant, Krzemień.

ENERGA: Svensson – Henriksson, Gimiński; Baszyrow, Syty, Denyskin – Svars, Zieliński; Worona, M. Johansson, Fjodorovs – A. Johansson, Jaworski; Ziarkowski, Arrak, M. Kalinowski – Schafer, Lawlor; Kogut, Prokurat, Kwiatkouski.

Sędziowali: BARTOSZ KACZMAREK (BYTOM) i TOMASZ CABAK (CZECHY). KARY: 4 – 4. WIDZÓW: 1500.

W innych meczach 32. kolejki:

  • Texom STS Sanok – Comarch CRACOVIA 4:6 (2:2, 1:3, 1:1)
  • GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie 3:2 po dogrywce (1:1, 1:1, 0:0, dog. 1:0)
  • EC Będzin Zagłębie Sosnowiec – Podhale Nowy Targ 5:0 (2:0, 0:0, 3:0)
  • PAUZA: GKS TYCHY
1.GKS TYCHY2867134-57
2.Re-Plast UNIA OŚWIĘCIM2858112-66
3.GKS Katowice2857106-60
4.JKH GKS Jastrzębie2954109-74
5.KE Energa TORUŃ294796-80
6.Comarch CRACOVIA2846114-87
7.EC Będzin Zagłębie SOSNOWIEC293884-87
8.Texom STS SANOK291447-121
9.Podhale NOWY TARG28339-209
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska