https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hokejowy play-off. Comarch Cracovia grała do końca!

Jacek Żukowski
Comarch Cracovia - JKH Jastrzębie-Zdrój
Comarch Cracovia - JKH Jastrzębie-Zdrój Andrzej Banaś
W czwartym meczu fazy play-off Comarch Cracovia JKH Jastrzebie-Zdrój były niesamowite emocje. Na 16 s przed końcem dogrywki do siatki trafił Trvdoń i zapewnił zwycięstwo Cracovii.

Po środowym zwycięstwie z JKH (3:2) „Pasy” zyskały „tlen”. Lepiej tego meczu nie mogły zacząć, już w 45 sekundzie na strzał spod linii niebieskiej zdecydował Rompkowski, kierunek lotu krążka zmienił Leivo, zasłonięty Raszka nie zobaczył krążka i było 1:0. Goście zaatakowali, a „Pasy” popełniły kilka kardynalnych błędów w obronie, jak choćby w 6 min, ale Bychawski w ostatniej chwili zażegnał niebezpieczeństwo. Tylko na chwilę, bo w 7 min Jabornik dobił strzał Sawickiego i posłał „gumę” do siatki między parkanami bramkarza. Ale gospodarze od razu odpowiedzieli. Minęło 19 sekund gry w przewadze, gdy potężnie uderzył Gula, krążek odbił się od słupka i wpadł do bramki! Goście robili dużo zamieszania podczas gry w przewadze, ale świetnie spisywał się Kopriva. W 20 min odpowiedział Urban – trafił w kask Raszki.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej tercji sam na sam z bramkarzem był Trvdoń, ale trafił w niego. Gdy „Pasy” grały w osłabieniu o mało co ich kontra nie zakończyła się golem, strzelali Leivo i Kapica, ale krążek po strzale tego ostatniego trafił w słupek. Cracovia nie wykorzystała swoich przewag, rzadko dochodziła do pozycji strzeleckich. W 39 min rajdem przez całe lodowisko popisał się Bahensky, który zakończył strzałem w Raszkę.

W ostatniej tercji szansę na gola miał Drzewiecki. Raszka już leżał, ale w ostatniej chwili podniósł nogę i obronił strzał. W tej odsłonie krakowianie dominowali i… stracili gola. Strzałem z bliska krążek w siatce umieścił Jabornik. Mecz zaczął się od początku.
Potem gospodarze przycisnęli rywala, ale niewiele z tego wynikało.

Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka grana czterech na czterech. Zaczęła się od świetnej sytuacji Leivo, który jednak przestrzelił. „Pasy” miały przewagę, jastrzębianie liczyli tylko na przetrwanie. W 75 min w sytuacji sam na sam był Kalinowski, ale górą był Raszka. Cracovia przetrwała grę w osłabieniu. Potem „Pasy” grały w przewadze – strzelał Gula, bronił Raszka. Na 16 sekund przed końcem krążek w siatce ulokował Trvdoń!
Kolejny mecz w niedzielę w Jastrzębiu-Zdroju.

Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie-Zdrój 3:2 (2:1, 0:0, 0:1, d. 1:0)
Bramki: 1:0 Leivo (Rompkowski) 1, 1:1 Jabornik (Sawicki) 7, 2:1 Gula (Kapica) 8, 2:2 Jabornik (Rohtla, Urbanowicz) 50, 3:2 Trvdoń (Gula) 80.
Cracovia: Kopriva – Rompkowski, Gula, Leivo, Bahensky, Kapica – Stebih, Jezek, Bepierszcz, Vachovec, Trvdoń – Bychawski, Kruczek, Mikula, Kalinowski, Domogała – Brynkus, Musioł, Drzewiecki, Bryniczka, Urban.
Sędziowali: B. Kaczmarek, K. Kozłowski. Kary: 10 i 10 min. Widzów: 1100. Stan rywalizacji (do 4 zwycięstw): 2:2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
KIbic

Znowu szczęście ale los się odwróci na jastorzei punkty zostaną w jastrzebiu i na pewno to się potwierdzi bo mam racje

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Do Krakowa zjechały na targi małe, mobilne... domy. Ile za ruchomy metr?

Do Krakowa zjechały na targi małe, mobilne... domy. Ile za ruchomy metr?

Zmiany w ruchu na drodze wojewódzkiej. Drogowcy zajmują jezdnię. Duże utrudnienia

Zmiany w ruchu na drodze wojewódzkiej. Drogowcy zajmują jezdnię. Duże utrudnienia

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska