Zobacz także: Nowa moda - Chrystoteka bez techno, alkoholu i pokus
- W ciepłe dni od popołudnia do późnego wieczora musimy znosić ich towarzystwo. Boimy się im zwrócić uwagę, bo mogą nam porysować samochód. Efekt jest taki, że na klatkach śmierdzi, a my co wieczór mamy pod oknami koncert bluzgów - dodaje.
Straż miejska zna ten problem. - Średnio co dwa dni zgłaszane są tam interwencje - mówi Marek Anioł, rzecznik tej instytucji. Dodaje, że problem w tym, że tuż po zgłoszeniu zdarzy się, że pijak ucieknie lub wyrzuci butelkę i wtedy trudno go przyskrzynić.
Straż chce wykorzenić problem, bez przerwy nękając pijaków. - Od teraz każdy patrol ma przykazane, żeby tam obowiązkowo zajrzeć, niezależnie od tego, czy ktoś się skarży czy nie. Zobaczymy, jakie będą tego efekty - dodaje Anioł.
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!