Kibicom przypomniało się kilku dawnych piłkarzy Hutnika ekstraklasowego z lat 90. Mecz zaczął się kapitalną interwencją Siergieja Szypowskiego (rocznik 1965), który obronił strzał Mateusza Ozimka.
Ale spokojnie, nikt tu od nikogo nie oczekiwał pełnej koncentracji. Na trybunach było piknikowo, na boisku zdecydowanie też, z każdą minutą (a mecz trwał 70) coraz bardziej. Bramkarz Hutnika Adam Dul w drugiej połowie przeszedł do ataku, były elementy futbolu komicznego, dużo śmiechu. Na koniec wykrystalizował się wynik 7:5 dla Happy Teamu - powołanemu do życia przez Konrada Zieleniaka, kiedyś piłkarza Hutnika (mistrza Polski juniorów z 1994 r.), a dziś współwłaściciela sklepów Happy.
Kibice na meczu Hutnik - Happy Team. Piłkarski piknik na Suc...
Happy Team: Siergiej Szypowski, Rafał Skórski, Tomasz Musiał, Krzysztof Szot, Leszek Kraczkiewicz, Michał Stolarz, Marcin Makuch, Grzegorz Krupa, Andrzej Zięba, Ryszard Fudali, Robert Kasperczyk, Łukasz Sosin, Zbigniew Urbańczyk, Dariusz Gawęcki, Maciej Marzec, Piotr Krawczyk, Bernard Łach, Michał Guja, Konrad Zieleniak, Sebastian Zieleniak, Kamil Zieleniak, Konstanty Zieleniak, Patryk Zieleniak, Adam Musiał, Stanisław Obszański, Krzysztof Bielski, Wojciech Rumian, Mateusz Stanek, Mariusz Stanek, Jacek Maniecki, Wojciech Głowa, Mariusz Kuczaj, Tomasz Wątor oraz Wiki. Trenerzy: Władysław Łach i Marek Motyka.
Hutnik: Dul - Wojcinowicz, Stawarczyk, Kędziora Ozimek, Jaklik, Gajda, Tetych, Kieliś, Kieliś, Linca, Handzlik oraz Świątek, Olszewski, Czarnecki, Zmorzyński.
Hutnik Kraków. Wielka feta po meczu z Sokołem. Kibice i piłk...
Kibice na meczu Hutnik - Happy Team. Piłkarski piknik na Suc...
