Hutnik Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Kizyma 12, 1:1 Sowiński 29, 1:2 Urynowicz 44, 1:3 Bednarski 56.
Hutnik: Frątczak - Jania, Bełycz, Urbańczyk, Głogowski Słomka, Wilak, Szablowski, Tarasovs, Daniel Hoyo-Kowalski, Sowiński oraz Pietrzyk, Misak, Bil, Soprych.
Goście szybko, w 12 min, objęli prowadzenie, gdy z rzutu wolnego celnie strzelił Mateusz Kizyma. Okazji przed przerwą nie brakowało, m.in. po strzale Bartosza Florka piłka trafiła w poprzeczkę bramki Hutnika.
Trzy minuty później był remis - uderzeniem z około 11 m akcję gospodarzy wykończył Mateusz Sowiński. W 42 min miejscowi mogli objąć prowadzenie, lecz bramkarz gości skutecznie interweniował po "główce". A po chwili było 1:2 - potężnym uderzeniem z 20 m prowadzenie bielszczanom przywrócił Marcin Urynowicz.
Po zmianie stron przyjezdni byli skuteczniejsi. W 56 min po akcji Mateja Mrsicia trafił Michał Bednarski; w 72 min hutników uratował słupek.
Rozgrywki w II lidze mają zostać wznowione w weekend 1-2 marca. Wówczas na niedzielę Hutnik ma wyznaczony mecz u siebie z Skrą Częstochowa.
