https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hutnik Kraków. Chłopcy "Świętego" ruszyli w Europę. W Hiszpanii byli najlepsi! [ZDJĘCIA]

boch
Młodzi piłkarze Hutnika z rodzicami i trenerami w Lloret de Mar
Młodzi piłkarze Hutnika z rodzicami i trenerami w Lloret de Mar Akademia Piłkarska Hutnik Kraków
- Jeżeli chodzi o sposób gry, to wracamy do korzeni "krakowskiej piłki", z której zawsze Hutnik był znany. Wszystkie akcje chcemy budować w sposób przemyślany od bramkarza - tak, by zawodnicy musieli rozwiązywać jak najwięcej trudnych sytuacji na boisku już od najmłodszych lat - mówi Krzysztof Świątek, trener drużyny z klubowej Akademii, chłopców z rocznika 2008.

- Grupę prowadzę od początku reaktywacji Akademii w Hutniku, czyli dwa lata - informuje. - Jej skład z czasem się klarował, jednak celem od pierwszych dni była budowa fundamentu piłkarskiego u chłopców, nacisk na umiejętności indywidualne. Zwycięstwa też są ważne, ale przede wszystkim chodzi o to, żeby chłopcy byli kreatywni, dobrzy technicznie - podkreśla 32-letni szkoleniowiec, będący najlepszym strzelcem w historii Hutnika i kapitanem I drużyny.

Świątek przyznaje, że początki - za względu na sposób gry - nie były łatwe: - Potrzeba dużej cierpliwości i konsekwencji, bo taka gra często nie idzie w parze z wynikiem. Czasem zdarza się, że rodzice mają wątpliwości, czy to jest dobra droga, bo patrzą na to z trochę innej perspektywy niż trenerzy. Myślę, że jeżeli w naszej grupie na początku mogły być wątpliwości, bo zdarzało się, że przegrywaliśmy, i to nawet wysoko, wiele spotkań po błędach przy wyprowadzeniu piłki, to dzisiaj każdy z rodziców jest świadomy kierunku, jaki obraliśmy.

Młodzi piłkarze Hutnika z rodzicami i trenerami w Lloret de Mar

Hutnik Kraków. Chłopcy "Świętego" ruszyli w Europę. W Hiszpa...

Dziś drużyna Świątka - któremu w jej prowadzeniu pomaga inny piłkarz Hutnika, Łukasz Kędziora - wyróżnia się nie tylko na tle innych zespołów w Akademii. Za nią około 90 sparingów i turniejów.

- Mierzyliśmy się praktycznie z wszystkimi najsilniejszymi ekipami w kraju. Ogólnie - dajemy radę. Jeździmy dużo, bo grupa prezentuje fajny poziom i na fajnym poziomie chcemy ją ogrywać. Chcemy mierzyć się z najlepszymi, żeby chłopcy mieli bodźce do rozwoju - podkreśla Świątek. - Ale na początku było nam ciężko, żeby dostać się na atrakcyjne turnieje, trzeba było odbudować markę Hutnika, pokazać swoją jakość. Udało się to, dzięki czemu otworzyły się nam furtki do większych turniejów w Polsce.

W niedawnym Salt Mine Cup chłopcy Świątka pokonali m.in. Benfikę Lizbona. A w czerwcu ruszyli w Europę!

Hutnik Kraków. Akademia na stadionie, czyli turniej z nagrod...

- Ostatni miesiąc był chyba najbardziej intensywnym w naszym wykonaniu - mówi trener Hutnika '2008. - Najpierw byliśmy w Duesseldorfie - na jednym z największych turniejów w Europie, w którym wystąpiło 230 zespołów, w tym tak uznane marki jak Bayern Monachium, Manchester City, Inter Mediolan, Juventus Turyn, Benfica. Wróciliśmy w poniedziałek rano, a już w czwartek wyruszyliśmy do Hiszpanii na turniej "Copa Mediterraneo", który udało się wygrać.

Pierwszym akordem wyjazdu do Niemiec był sparing z czeską Spartą Brno. - Wygraliśmy z drużyną rok starszych chłopców. A rywal był bardzo godny, chłopcy dobrzy technicznie - podkreśla Świątek.

W turnieju Pfingst Cup 2019 (mecze trwały 15 minut) młodzi hutnicy wygrali pierwszy etap rozgrywek grupowych. - W drugim, niestety, przegraliśmy ostatni, decydujący mecz z Majorką. Gdybyśmy wygrali, trafilibyśmy już na europejską czołówkę. Majorka w kolejnej grupie miała m.in. Bayern. Nie udało się, ale i tak zagraliśmy z bardzo wartościowymi zespołami. Pod względem szkoleniowym - turniej super. Dla chłopców wiele rzeczy było nowością, nawet to, że przeciwnicy mówili w innych językach.

Tak jak podczas krajowych wyjazdów, małym piłkarzom towarzyszyli w Niemczech rodzice. Budżety domowe zostały mocno nadszarpnięte, bo przecież potem był wyjazd do Lloret de Mar, gdzie odbył się "Copa Mediterraneo".

12 czerwca 2019. Na stadionie w Kalwarii Zebrzydowskiej piłkarze Hutnika Kraków zdobyli Puchar Polski na szczeblu Małopolskiego ZPN

Regionalny Puchar Polski. "Jest boom na Hutnika". O dwóch ta...

- Pomogło nam dwóch sponsorów - Mar-Rob i Irmar Serwis, generalnie jednak fundament finansowania opierał się na rodzicach. Stworzyła się u nas fajna grupa, fanatyków, inwestują w chłopaków - mówi Świątek. - O ile wyjazd do Niemiec był dość spontaniczny, bo zwolniło się miejsce w turnieju, o tyle ten do Hiszpanii był zaplanowany znacznie wcześniej. Potraktowaliśmy go jako nagrodę dla chłopaków, udział w turnieju połączony ze zwiedzaniem, wakacjami. Pojechaliśmy w dwie grupy, razem z rocznikiem 2006, prowadzonym przez Przemka Antoniaka.

Młodzi Hutnicy i ich rodzice plażowali na Costa Brava, odwiedzili stadion Barcelony. W "Copa Mediterraneo" mierzyli się z zespołami m.in. z Włoch i Francji. - Nazwy nie były może znane, ale w półfinale czy finale, trzeba było naprawdę powalczyć o swoje - komentuje "Święty". Dodaje: - Jednak oprócz rywalizacji sportowej chłopcy zapamiętają oba te wyjazdy na długie lata jako przygodę życia, spędzili cześć wakacji we wspólnym gronie.

Hutnik Kraków - grupa z rocznika 2008: Kuba Bocheński, Oliwier Klarman, Mateusz Michalski, Igor Gałek, Kacper Warjan, Ksawery Halo, Szymon Bil, Hubert Stępień, Kacper Migdał, Miłosz Adamczyk, Kacper Boratyński, Kacper Rzepka, Michał Łuczyński, Adam Kucała, Sebastian Jurek, Paweł Szewczyk, Oliwier Repeta, Filip Kępa, Mikołaj Władyka, Marcel Kopycki.

Młodzi piłkarze Hutnika z rodzicami i trenerami w Lloret de Mar

Hutnik Kraków. Chłopcy "Świętego" ruszyli w Europę. W Hiszpa...

Stadiony Krakowa. Zobaczcie wszystkie! Które wypiękniały po ...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dariusz

OOO Irmar? Naprawiałem w tym warsztacie już kilka samochodów i nigdy się nie zawiodłem.

Naprawa zawsze była wykonana fachowo i solidnie a ceny przystępne.

Warsztat godny polecenia.

B
Boguś

Dobry warsztat - naprawa zawieszenia, układu kierowniczego i hamulca awaryjnego Wymiana dwóch drążków kierowniczych z końcówkami, wymiana czterech tulei gumowych w zawieszeniu, dwóch sworzni wahaczy i dwóch linek hamulca ręcznego. Po naprawie ustawienie zbieżności kół i mycie samochodu po naprawie - wszytsko przystepnie cen owo, Jestem zadowolony. Duża fachowość.nWrócę do tego warsztatu w przyszłości.

K
Krakus

Bardzo konkretne i rzetelne podejście,

protokół przyjęcia/odbioru, bieżąca informacja o stanie prac i kosztach, bez naciągania. Od strony formalnej i wykonawczej jak w innych, cenowo znacznie lepiej ;), no i niezła kawka w tzw międzyczasie.

Gorąco polecam

R
Ryczak

oooo moj mercedes Ml trafil do serwisu po kilku mechanikach, Panowie dokonali fachowej wyceny uslugi oraz dokladnie opisali co naprawiaja i ile to bedzie trwalo. W terminie zadzwonili ze samochod gotowy dodam rowniez ze ceny atrakcyjne gdyz sprawdzilem w kilku innych serwisach. Naprawde polecam

J
Junak

Irmar to porządny serwis teraz jeszcze wprowadzili do oferty detailing, trzeba spróbować, bo ceny przystępne.

J
Juras

Godny polecenia sponsor: https://www.irmarserwis.pl/

J
Juliusz

Irmar Serwis to jest sponsor. Brawo! Dobry warsztat i widac, że pomagają też

S
Samuraj
W Irmar Serwis: http://www.irmarserwis.pl/ polecam zwłaszcza myjnię samochodową. Oferta tego serwisu jest bardzo szeroka, a ceny przystępne.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska