Hutnik - Podlasie. Zwycięski początek wiosny dzięki bramkom Patryka Kołodzieja

Bartosz Tetych dośrodkował z wolnego, a Patryk Kołodziej celnie zagłówkował - i w 6 min wicelider objął prowadzenie w meczu z ostatnią drużyną w tabeli. Krakowianie zyskali komfort, prowadzili grę, w 18 min po akcji Mateusza Gamrota wynik podwyższyć mógł Dawid Linca, lecz tak strzelił po ziemi, że Oskar Kasperek obronił.

Ekipa z Białej Podlaskiej w międzyczasie przedarła się w pole karne, uderzenie Kamila Dmowskiego zostało zablokowane. Na dalsze poczynania gości trener Władzimir Hewarkian zareagował dwiema szybkimi zmianami (żadna z nich nie była wymuszona kontuzją), i zaraz po nich goście stanęli przed okazją na wyrównanie. W "16" wpadł z piłką Tomasz Andrzejuk, kopnął po ziemi, Adam Dul obronił.

Po drugiej stronie boiska bliski w 39 min drugiego gola był Kołodziej - górą okazał się Kasperek.

Minęły jednak trzy minuty i uwagę na siebie zwrócił debiutujący w nowohuckim zespole Szymon Rak. Zaszarżował w polu karnym, z bramki w bok wybiegł Kasperek, a po jego interwencji Rak upadł. No i sędzia podyktował karnego. Kołodziej strzelił jak należy, 2:0.

Pierwsza groźna akcja Hutnika po przerwie powinna przynieść mu gola numer 3 i święty spokój na dziś. Przed szansą stanął Kamil Sobala, 7 metrów od celu trafiła do niego piłka odbita przez Kasperka. I uderzył ją nad poprzeczkę. A w poprzeczkę w 60 min trafił główkując Garzeł, na skutek rzutu rożnego. Później okazję miał Dawid Linca, lecz bramkarz odbił piłkę po jego strzale.

Hutnicy trochę odpuścili, goście zaczęli grać odważniej i pojawiać się pod bramką gospodarzy. Efekt? W 83 min po strzale Kaznochy z ponad 20 m piłka odbiła się jeszcze od jednego z krakowian i lobem wpadła do siatki. 2:1.

Na niespodziewaną stratę szybko mógł odpowiedzieć Filip Handzlik - w sytuacji sam na sam lepszy od niego okazał się jednak Kasperek. I tak jednak trzy punkty pozostały na Suchych Stawach.

Hutnik Kraków - Podlasie Biała Podlaska 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Kołodziej 6, 2:0 Kołodziej 43, 2:1 Kaznocha 83.
Hutnik: Dul - Antoniak, Kołodziej, Garzeł, Tetych (76 Pyciak) - Sobala (63 Matysek), Drąg, Gamrot (80 Kędziora), Świątek, Linca (85 Kurek) - Rak (69 Handzlik).
Podlasie: Kasperek - Marczuk, Chmielewski, Kosieradzki, Nieścieruk, Andrzejuk - Dmowski (53 Całka), Kaznocha, Skrodziuk (25 Zabielski), Kocoł - Dmitruk (28 Martynek).
Sędziował: Daniel Setka (Świętokrzyski ZPN). Żółte kartki: Garzeł, Rak, Kołodziej, Drąg, Antoniak - Kasperek, Kaznocha.