Po wysokim zwycięstwie w Krakowie zespół Politechniki jechał na rewanż pewny swego. Mecz zaczął się od "trójki" Kamili Ciężadło, następnie dwa rzuty oddała Alicja Grabska i przyjezdne wyszły na prowadzenie (0:7). Po pięciu minutach gry było 4:14 i stało się jasne, że Basket swoja przygodę w play-off zakończy w tym sezonie na pierwszej rundzie.
W drugiej kwarcie skutecznie zagrały Katarzyna Protasiewicz i Katarzyna Homoncik, które zmieniły liderki drużyny i ze swej roli wywiązały się znakomicie. W trudnym momencie, gdy gospodynie zbliżyły się na trzy punkty, ciężar gry wzięły na siebie młode koszykarki Natalia Malaga i Anna Krawiec. Po 20 minutach AZS PK wygrywał 47:30.
W dalszej fazie meczu krakowianki kontrolowały przebieg gry. Starały się oszczędzać siły, sporo rzucały z dystansu i w końcówce udało im się jeszcze powiększyć przewagę nad rywalem, która urosła do 24 punktów.
Basket Aleksandrów Łódzki - AZS Politechnika Korona Kraków 60:84 (12:21, 18:26, 15:13, 15:24)
Punkty dla AZS PK: Grabska 19, Krawiec 14, Homoncik 12, Krzywoń 10, Protasiewicz 9, Ciężadło 8, Malaga 8, Ruta 2, Rafałowicz 2.