Pierwsza kwarta była dość wyrównana, choć był też moment, w którym gospodarze prowadzili w niej przewagą dziewięciu punktów. AZS AGH zniwelował jednak dystans do zaledwie czterech „oczek”. Wyrównany charakter miała też kwarta druga. Na przerwę zespoły schodziły przy nieznacznym prowadzeniu Hydro Truck.
Zdecydowanie najlepsza w wykonaniu drużyny z Krakowa była trzecia kwarta. Nie tylko odrobili w niej straty, ale też sami wyszli na prowadzenie i to wyraźne. Najwyżej prowadzili w niej jedenastoma punktami, a przed decydującą częścią ta przewaga gości wynosiła punktów dziesięć (57:47).
Jakby tego było mało, w czwartej kwarcie krakowianie tę przewagę początkowo jeszcze powiększyli. Na osiem minut przed końcem prowadzili czternastoma punktami. A później zaczął trafiać raz za razem Darren Williams i przewaga zaczęła topnieć błyskawicznie. Właśnie ten zawodnik na 4,25 min przed końcem doprowadził do remisu 67:67 i goście już nie odzyskali prowadzenia. Końcówkę lepiej rozegrali radomianie i to oni wygrali cały mecz.
Hydro Truck Radom - AZS AGH Kraków 76:74 (20:16, 19:19, 8:22, 29:17)
Hydro Truck: Williams 29, Formella 22, Zalewski 6, Laihonen 5, Ciechoński 1 oraz Wall 8, Krzych 4, Sowa 1, Sadowski 0, Szymański 0.
AZS AGH: Piliszczuk 15, Ciesielski 8, Komenda 7, Mąkowski 6, Orłowski 5 oraz Dyrda 14, Śmiglak 7, Golus 6, Adamczyk 6, Nowicki 0.
Sędziowali: Grzegorz Czajka, Damian Kuziora oraz Bartosz Koralewski.
- Żony i dziewczyny Hiszpanów z Wisły Kraków na prywatnych zdjęciach piłkarzy
- Nowe wyceny piłkarzy Wisły. Sprawdź, ile jest warta drużyna po letnich transferach
- Wisła Kraków. Transfery byłych piłkarzy Wisły. Lato 2023
- Nowa wycena Cracovii z Kamilem Glikiem. Sprawdź, jaka jest wartość piłkarzy "Pasów"
- Nowy piłkarz Wisły Kraków na prywatnych zdjęciach. Hiszpan stał się podporą drużyny
- Hiszpańska ofensywa w Wiśle! Piłkarze "Białej Gwiazdy" na prywatnych zdjęciach
