AZS AGH Kraków - Gwardia Wrocław 1:3 (30:32, 26:28, 31:29, 21:25)
AZS AGH: Bakaj, Peryt, Kraut, Tokajuk, Oziabło, Putkowski, Dereń (libero) oraz Świdroń, Wiśniewski, Komar, Curzytek.
Gwardia: Biliński, Godlewski, Maruszczyk, Rakowski, Śliwka, Uszok, Mihułka (libero) oraz Kuźmiczonek, Lubaczewski, Pakos.
Krakowianie w pierwszym secie zmarnowali aż 5 setboli (w tym dwa od stanu 24:22) i przegrali na przewagi. W drugiej partii również zabrakło im skuteczności w kluczowych momentach końcówki, bowiem nie wykorzystali trzech piłek setowych.
W trzeciej części wreszcie zwyciężyli, bo przeciwnicy... marnowali meczbole. W czwartym secie goście odskoczyli (7:14) i nie dali się dogonić, dzięki czemu mogli fetować zwycięstwo.
Najwięcej punktów w całym spotkaniu (26) zdobył Kajetan Tokajuk (AZS AGH), w zwycięskiej ekipie pod tym względem wyróżnił się Kamil Maruszczyk (25 pkt), wybrany także MVP meczu.
