AZS AGH Kraków - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3 (18:25, 21:25, 21:25)
- AZS AGH: Bakaj, Wnuk, Kraut, Kowal, Urbańczyk, Oziabło, Dereń (libero), Piksa (libero) oraz Potrykus, Brzostowicz, Kaliszuk, Smętek.
- Lechia: Suski, Musiał, Hendzelewski, Nowak, Balasz, Przybyłek, Jaglarski (libero) oraz Kundera.
Lechia po trzech wcześniejszych kolejkach miała tylko jedno zwycięstwo, więc teoretycznie można było się spodziewać wyrównanego spotkania. Mecz jednak był dość jednostronny.
Przyjezdni w I secie szybko odskoczyli (2:9). Gra później się wyrównała, ale krakowianie nie zbliżyli się do rywali. W drugiej partii początek wyglądał inaczej, było 6:3, 10:7 dla AZS AGH. Od stanu 11:9 Lechia zdobyła 4 punkty z rzędu, później wynik oscylował wokół remisu (19:19, 21:22), lecz końcówka należała do tomaszowian.
W trzecim secie Lechia od początku prowadziła, 2-3 punktami. Krakowianie zbliżyli się na 15:16, lecz od tego momentu stracili 4 punkty z rzędu. Tej straty nie udało się już odrobić.
MVP spotkania został wybrany Wiktor Musiał, który dla gości zdobył 17 punktów. W miejscowej ekipy największy dorobek - 11 pkt - miał Kacper Wnuk.
