- Za oknem coraz częściej widać symptomy nadchodzącej wiosny. To chyba dobry okres, aby zadbać o zdrowie, kondycje, zacząć się ruszać.
- Jak najbardziej. Wiele osób, które uprawiają różne formy rekreacji, czeka na ciepło. Choć ja akurat jestem zwolennikiem aktywności przez cały rok. Dzięki temu jestem zahartowany i praktycznie nie choruję. Ale rozumiem tych, którzy wolą się ruszać, gdy jest cieplej, bo widocznie nie są jeszcze przygotowani do aktywności w niskich temperaturach.
- Od czego zatem należałoby zacząć?
- Początkującym proponuję, żeby zaczęli od spacerów. Najpierw pół godziny, potem godzinę. Gdy już organizm przyzwyczai się do takiego wysiłku, proponuję slow jogging. Jest to trucht wymyślony ponad 30 lat temu przez profesora Tanakę. Polega to na tym, że truchta się powoli, w tempie 180 kroków na minutę, opierając się na śródstopiu. Różnica między takim truchtem a bieganiem jest taka, że podczas biegu bardzo intensywnie są zaangażowane stawy, zwłaszcza kolanowe, mięśnie oraz układ oddechowy. Tymczasem podczas slow joggingu możemy swobodnie rozmawiać z drugą osobą. Możemy sobie truchtać na przykład z sąsiadem. Dlatego ja slow jogging gorąco polecam, sam go z powodzeniem od roku uprawiam.
- Bardzo popularny jest też ostatnio nordic walking. Ludzi maszerujących z kijkami można spotkać niemal wszędzie.
- Ja sam jestem certyfikowanym instruktorem nordic walking. Tę aktywność również polecam, ponieważ angażuje od 80 do 90 procent mięśni. Warunkiem jest jednak stosowanie prawidłowej techniki. W przypadku niewłaściwego chodzenia obciążamy kręgosłup, a ten w przypadku zwłaszcza osób starszych, często bywa uszkodzony, nadwyrężony itp. Właściwa technika nordic walking powoduje natomiast, że rozwijamy mięśnie przykręgosłupowe, które nam go wzmacniają.
- W rejonie Miechowa są chyba odpowiednie warunki do uprawiania form rekreacji o jakich Pan mówi.
- Zdecydowanie. Pisałem zresztą o tym wiele artykułów w lokalnej, ale też ogólnopolskiej prasie. Mamy przede wszystkim lasy. W Chodów-kach jest pętla pięciokilometrowa, gdzie do tej pory zorganizowaliśmy trzy festiwale sportu i zdrowia. Mamy też las Strzyganiec, gdzie co roku z okazji Święta Niepodległości odbywają się biegi przełajowe organizowane przez moich kolegów. Mamy bardzo ciekawe lasy klonowskie, jest las Gawroniec. Zatem świeże powietrze, natura i możemy uprawiać różne formy rekreacji. Nie mówię o sporcie, bo w sporcie chodzi o wynik, a nam chodzi o poprawę własnej sprawności i kondycji.
- Starsi miechowianie są chętni do tego typu rozrywek?
- Tak. Jako senior 60 plus mam kontakt z tymi ludźmi, zamierzam zresztą wejść do lokalnej Rady Seniorów, by kłaść nacisk na sport i rekreację.
- A jakie plany ma miechowskie TKKF na najbliższe tygodnie i miesiące.
- Z okazji 25-lecia TKKF Gryf w Miechowie oraz 40-lecia mojej działalności chcemy zorganizować kolejny wiosenny festiwal sportu i zdrowia w Chodówkach. Już ponad 100 osób nieformalnie zgłosiło się do udziału. Co jest bardzo pozytywne to fakt, że zapowiedzieli, że nie chcą żadnych nagród, nie chcą współzawodnictwa, wystarczy, że się spotkają i poruszają w naturze. Natomiast największą tegoroczna imprezę, Miechowską Senioriadę, chcemy zorganizować w drugiej połowie września. Składałaby się z dziesięciu dyscyplin sportowych: byłyby zawody wędkarskie, strzeleckie, pływackie, slow jogging, nordic walking, piłka nożna dla seniorów itd. Zakończylibyśmy w niedzielę, 29 września wielkim festynem sportowo-rekreacyjnym na obiekcie sportowym LO w Miechowie. Będzie mnóstwo atrakcji, podobnie jak na krakowskich Senioraliach.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Co zabija Polaków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
