Wynika to z faktu, iż Serena Williams, Garbine Muguruza i Petra Kvitova już wcześniej odpadły z Wimbledonu. Natomiast Simona Halep nie wzięła nawet udziału w wielkoszlemowym turnieju w Londynie.
Wiadomo już, że w poniedziałek (12 lipca) Iga Świątek zanotuje awans na najwyższe miejsce w karierze i przesunie się na siódmą lub ósmą pozycję. Wyprzedzić ją może jeszcze Karolina Pliskova, jeśli Czeszka dojdzie do finału Wimbledonu. W tym roku zawodniczka z Raszyna pokonała na londyńskich kortach Su-Wei Hsieh, Wierę Zwonariową i Irinę Begu.
Dwa lata temu Iga Świątek odpadła w I rundzie Wimbledonu, a w 2020 roku turniej nie był rozgrywany z powodu pandemii.
We wtorek swój mecz w 1/8 finału (z Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem) dokończy Hubert Hurkacz. Wicelider rankingu WTA prowadzi 2:1 w setach.
