https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Iga Świątek rzuciła wyzwanie swoim fanom. Komu uda się przeczytać 12 książek w roku?

Krzysztof Kawa
23.07.2022 krakowtauron arena konferencja prasowa przed mecz tenis iga swiatek - agnieszka radwanskafot. wojciech matusik / polskapress
23.07.2022 krakowtauron arena konferencja prasowa przed mecz tenis iga swiatek - agnieszka radwanskafot. wojciech matusik / polskapress Wojciech Matusik
Czy to wstęp do akcji marketingowej producenta czytników lub jakiegoś wydawnictwa? Tego nie wiemy, ale nawet jeśli tak, to pomysł jest godny promowania, dlatego nie mamy nic przeciwko temu, by jak najwięcej osób wzięło udział w wyzwaniu, jakie rzuciła swoim fanom Iga Świątek. Celem jest czytanie książek - najlepiej co najmniej jednej miesięcznie. Właśnie ogłosiła na Twitterze, jaką książkę przeczytała w ostatnim czasie.

"Czas na coś, na co jestem bardzo podekscytowana odkąd na to wpadłam. Dołącz do mojego czytelniczego wyzwania na 2023 rok! W poprzednim roku przeczytałam 20 książek. Mogłoby być ich więcej, ale sami wiecie… Lubię bardzo grube książki jak "Przeminęło z wiatrem", a poza tym jestem… trochę zajęta na co dzień" - napisała Iga Świątek na swoim koncie w mediach społecznościowych.

Tenisistka od dawna podkreślała, że czytanie książek jest jedną z jej pasji. Zapewnia, że oddaje się jej namiętnie w przerwach pomiędzy treningami, bądź podróżując na zawody. Stąd też pomysł na czytelniczą akcję.

Chcę motywować samą siebie do tego, żeby czytać jak najwięcej, bo czytanie pozwala mi utrzymywać równowagę między moim życiem a pracą - tłumaczy.

I kontynuuje: "Chcę też dzielić się z Wami tą pasją i zachęcać do tego, żeby czytać więcej. Dlatego zdecydowałam się stworzyć to wyzwanie na 2023 rok, kiedy chcę przeczytać 12 książek lub więcej. Dołączacie? To tylko jedna książka na miesiąc. Możecie liczyć na różne niespodzianki (na ile pozwoli mi czas), np. moje krótkie recenzje przeczytanych książek oraz różne konkursy z nagrodami, które i Was mają zmotywować do czytania więcej".

- Niektórzy z Was napisali, że zamiast czytać komentarze w sieci, lepiej czytać książki. Macie rację! Właśnie skończyłam czytać tę książkę - "Zima lwów" Stefania Auci - napisała Świątek na Twitterze 27 lutego.

Poziom czytelnictwa w Polsce stoi na zastraszająco niskim poziomie, według różnych badań nawet połowa obywateli tego kraju nie przeczytała w ubiegłym roku ani jednej książki. Dlatego uważamy, że pomysł Igi Świątek jest strzałem w dziesiątkę.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska