Tydzień wcześniej kęczanie zrzucili z fotela lidera MCKiS Jaworzno, odnosząc sensacyjne wyjazdowe zwycięstwo. Kibice liczyli na powtórkę, ale z nowym liderem z Rybnika, który zajął miejsce Jaworzna.
Pierwszy set pokazał, że możliwa jest kolejna niespodzianka. - Graliśmy poprawnie – ocenił Marek Błasiak, trener kęckich siatkarzy.
W drugim secie, po jednej spornej piłce, rywale odskoczyli na kilka punktów. Jak kęczanom udało się zbliżyć do rybniczan, oni znowu uciekali. Taki scenariusz obowiązywał także w trzeciej odsłonie.
Dopiero w czwartej partii kęczanie prowadzili kolejno: 14:10, 15:12 czy 17:15. Jednak potem zrobiło się 17:19 i goście nie pozwolili doprowadzić do dogrywki, więc pełna pula padła ich łupem. - Przynajmniej punkt był w naszym zasięgu – ocenił Marek Błasiak.
Przed kęczanami kolejne spotkania z czołówką. W następnej serii na początek drugiej rundy podejmą TKS Tychy, a potem czeka ich wyjazdowa potyczka z ZAKSĄ Strzelce Opolskie.
Kęczanin Kęty – TS Volley Rybnik 1:3 (25:18, 17:25, 19:25, 22:25)
Kęczanin: A. Błasiak, Skolimowski, Ferek, Gruszka, Pochłopień, Krupa, Waloch (libero) oraz Szpyrka, Żuchowski, Fenoszyn.
Inne mecze:
AT Żory Jastrzębski Węgiel – BBTS II Bielsko-Biała 2:3, AZS Politechnika Opolska – ZAKSA Strzelce Opolskie 0:3, MKS II Będzin – MKS Andrychów 0:3, Górnik Radlin – TKS Tychy 0:3, GKS II Katowice – MCKiS Jaworzno 0:3.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU