AZS UMCS Lublin - Pogoń Proszowice 3:0 (26:24, 25:21, 25:19)
Pogoń: Jesionek, Banaś, Boroń, Wojdyła, Nowacka, Krysztofiak, Kawalec (libero) oraz Wojta (libero), Czekaj
Proszowianki, które tydzień wcześniej zapewniły sobie utrzymanie w II lidze, pojechały do Lublina w mocno osłabionym składzie. Zabrakło Jagody Szkodny, Aleksandry Dyduły i Anny Nowak. Mimo to przemeblowana drużyna zaprezentowała się całkiem nieźle na tle wyżej notowanego rywala. Zwłaszcza w pierwszej partii proszowianki były bliskie sprawienia niespodzianki. - Przegraliśmy, ale po bardzo fajnym meczu - ocenił szkoleniowiec Pogoni Dariusz Pomykalski.
W razie play off o awans do I ligi Pogoń w I rundzie zmierzy się z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Początek fazy play off za dwa tygodnie.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Świat tonie w śmieciach - jak temu zaradzić?