FLESZ - Polski start Amazona
W tytułowej Dolinie Bogów krzyżują się trzy wątki narracyjne filmu. Pierwszy to legenda Indian Navajo o bogach zamkniętych w skałach Valley of the Gods, pełna bogatej symboliki i archetypów. Drugi to historia najbogatszego człowieka globu, tajemniczego Wesa Taurosa, który dotknięty osobistą tragedią, ukrywa się przed światem. Trzeci wątek jest historią narratora opowieści, Johna Ecasa, pisarza, który zmaga się z traumatycznym rozstaniem z żoną i twórczym kryzysem.
Akcja filmu rozpoczyna się, gdy firma Taurosa, eksploatująca rudę uranu, przejmuje Dolinę Bogów, gdzie planuje drążyć tunele w świętej ziemi Indian. Aby przekonać opinię publiczną do swego pomysłu, miliarder zatrudnia Ecasa. Pisarz przyjeżdża do Doliny Bogów i poznaje punkt widzenia Indian. To sprawia, że postanawia wystąpić przeciw swemu chlebodawcy i dać świadectwo prawdzie. Spokój przodków Navajo zostaje jednak zburzony i skały rodzą mściciela.
- Gdy Indianie dowiedzieli się, że chcę zrobić wśród nich film, stwierdzili że ich wódz musi mnie zaakceptować. A trzeba wiedzieć, że odrzucił sporo projektów filmowych. Wódz prześwietlił mnie w swoisty sposób - stanął przede mną z zamkniętymi oczami, lekko kołysząc się. Trwało to dobrych kilka minut, po czym wyszedł bez słowa. Byłem przekonany, że odrzucił również i mój film, ale pojawił się jego wojownik i oznajmił, że przeciwnie, mam właściwe promieniowanie i zrobią dla mnie wyjątek, pozwalając grać Indianom w filmie. Co więcej - pozwolą także kręcić w ich świętych miejscach
- opowiada Lecha Majewski.
Polskiemu reżyserowi udało się zaangażować do swego filmu plejadę znakomitych aktorów zza oceanu. W rolę Wesa Taurosa wciela się John Malkovich, którego doskonale znamy z takich produkcji, jak „Niebezpieczne związki”, „Na linii ognia” czy „Oszukana”. Postać Johna Ecasa odtwarza Josh Hartnett, oglądany w takich obrazach, jak „Czarna Dalia”, „Apartament” czy „Helikopter w ogniu”. W dziele Majewskiego zobaczymy także Keira Dullę, którego zapamiętaliśmy z „2001: Odysei kosmicznej” oraz Berenice Marlohe, piękność z filmu o Jamesie Bondzie – „Skyfall”.
Zdjęcia do „Doliny Bogów” powstawały nie tylko w Valley of the Gods w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych, ale i w studiach filmowych CeTA we Wrocławiu oraz w zamkach i pałacach południowej Polski. Odpowiada za nie Paweł Tybora wspólnie z reżyserem. Kostiumy do filmu stworzyła Ewa Kochańska. Majewski zaprosił do współpracy także znaną projektantkę Evę Minge oraz polskie marki modowe - Pako Lorente i Kazar. Muzykę do „Doliny bogów” napisał laureat Oscara – Jan A.P. Kaczmarek.
