Clepardia objęła prowadzenie już w 2 min, kiedy po wykopie jej bramkarza piłkę zagrał głową Michalski, a Kawa z bliska pokonał Kunka.
- Później dwie okazje miał Próchno, raczej stuprocentowe. Zwlekał jednak z oddaniem strzału - relacjonuje Jan Miczek, kierownik drużyny gospodarzy.
Goście wyrównali w 75 min po ładnym uderzeniu Kreta z ok. 20 m, po czym poszli za ciosem. Prowadzenie dał im Kozieł strzałem w dalszy róg, a kropkę nad "i" postawił Sosnowski.
Orzeł i tak wciąż jest jednak w trudnym położeniu, bo nadal zajmuje 13., spadkowe miejsce w tabeli. Do końca sezonu pozostały dwie kolejki.
Clepardia Kraków - Orzeł Piaski Wielkie 1:3 (1:0)**Bramki: 1:0 Kawa 2, 1:1 Kret 75, 1:2 Kozieł 82, 1:3 Sosnowski 90. Clepardia: T. Sajdak - Bąk, Kowalczyk, Mierzwa, P. Sajdak - Kupiec, Kawa, Próchno (80 Marek), Bosak, Kania (75 Błasiak) - Michalski (56 Mączyński). Orzeł: Kunek - Zabzdyr (46 Strojek), Kret, Wolak, Jurek (75 Kutrzeba) - Kapera, Śliski, Uwakwe (46 Wajda), Sosnowski (90 Lepiarz), Szczytyński - Kozieł (90 Mółka). Sędziował: Paweł Gądek (Tarnów). Żółte kartki: Kozieł, Kret, Wajda, Kunek, Sosnowski. Widzów**: 100.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU