Pod wodzą Stanuli drużyna z Kaszowa w ubiegłym roku wywalczyła awans do IV ligi. I pierwsze tygodnie w niej miała obiecujące. Jednak trzecie zwycięstwo, odniesione 9 września, okazało się jak na razie ostatnim. A w miniony weekend, w starciu najsłabszych ekip ligi, Kaszowianka przegrała 0:2 z zamykającym tabelę Orłem Piaski Wielkie.
Robert Stanula (pozostaje w klubie, będzie prowadził juniorów młodszych) zostawia zespół z 13 zdobytymi punktami. Strata do bezpiecznej strefy to 7-8 punktów (trudno dokładnie określić, bo nie wiadomo teraz, ile drużyn spadnie z ligi). W każdym razie przed nowym trenerem trudne zadanie.
Marek Bojko w ubiegłym roku prowadził Orła Iwanowice, wcześniej m.in. juniorów Hutnika Kraków. W roli szkoleniowca Kaszowianki zadebiutuje w niedzielnym meczu z LKS Jawiszowice.
Stadiony przedwojennego Krakowa. Były nawet jupitery! [ZDJĘCIA]
DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
