Mecz toczył się z trudnych warunkach. W wielu miejscach na boisku stała woda, utrudniająca grę piłką. Od czego były jednak stałe fragmenty gry. Po rzucie rożnym, wykonanym przez Patryka Kurę, głową do siatki trafił Kamil Konieczny.
Później, z prawej strony w pole karne wpadł Michał Szewczyk. Po jego strzale piłka przełamała ręce Kamila Baki i wpadła do siatki w dalszym rogu.
Goście nie zniechęcili się takim rozwojem wypadków; Aleksander Andruszko zachował zimną krew w pojedynku z Mateuszem Zającem. Zdołał go ograć, by trafić do pustej bramki.

Po przerwie w Ryczowie było cios za cios
Po zmianie stron kibice byli świadkami festiwali goli. Rozpoczął Bartosz Kiełbus, wykorzystując karnego, którego podyktowanie goście kwestionowali.
Jednak chwilę później Mirosław Tabor bez problemów „wjechał” w pola karne, płaskim strzałem zdobywając kontaktowego gola.
Okrasą meczu było trafienie Michała Szewczyka, który – wpadła w pole karne z prawej strony – uderzając w przeciwne „okienko”.
Kiedy Kamil Konieczny, po rzucie rożnym i zbyt krótkim wybiciu piłki – zdobył piątą bramkę dla miejscowych, wydawało się, że w tym meczu miejscowym nic złego stać się nie może. Zwłaszcza, że po podaniu z prawej strony od Michała Zająca, po raz trzeci trafił Michał Szewczyk. Spokojnie udał się na zmianę.
Tymczasem chwilę potem trafił Andruszko, a Daniel Bukowiec perfekcyjnie wykonał wolnego i goście zbliżyli się do ryczowian na dwa gole.
Jakub Wojtysko wykończył akcję oskrzydlającą, ale emocje były spore. Na boisku zaczęło się od niewinnej przepychanki, by po chwili zjawiły się wokół trójki sędziowskiej całe drużyny. Rozjemczyni usunęła z boiska dwóch – jej zdaniem – najbardziej krewkich zawodników.

W doliczonym czasie karnego wykorzystał Mirosław Tabor, a chwilę później goście liczyli na kolejną „jedenastkę”, jednak tym razem prowadząca zawody nie użyła gwizdka.
- Lisem pola karnego może nie jestem, choć dzisiaj właśnie dwa razu odnalazłem się w „szesnastce” i mocnym akcentem zakończyłem sezon. Tym razem zagrałem na boku pomocy, a nie jak to zwykle bywa w defensywie – powiedział Kamil Konieczny z Orła Ryczów, wychowanek Cracovii.
- W Ryczowie straciliśmy siedem bramek, a w pozostałych meczach wiosny dziesięć, co pokazuje, jakim „piknikiem” było spotkanie w Ryczowie – ocenił Damian Rębisz, trener Bochni.

ORZEŁ RYCZÓW – BKS HAL-MONT BOCHNIA 7:5 (2:1)
Bramki: 1:0 Konieczny 25, 2:0 Szewczyk 30, 2:1 Andruszko 38, 3:1 Kiełbus 47 karny, 3:2 Tabor 49, 4:2 Szewczyk 52, 5:2 Konieczny 54, 6:2 Szewczyk 70, 6:3 Andruszko 72, 6:4 Bukowiec 74, 7:4 Wojtysko 79, 7:5 Tabor 90+1 karny.
ORZEŁ: Mateusz Zając – Kura, Garzeł (46 Para), Kociołek, Michał Zając – Gołąb (71 Wojtysko), Smagło, Szewczyk (71 Kuczak), Konieczny – Surówka (46 Kuczak), Kiełbus (71 Bociek).
BOCHNIA: Baka – K. Klimek (64 Bukowiec), Andruszko, Ochlust (46 Tabor), Majcher (46 Łyduch) - Tomala, M. Klimek, Kołton, Kasza (80 Skocz) – Trojan, Goryczko (64 Mazur).
Sędziował: Sylwia Biernat (Kraków). Żółte kartki: Surówka, Michał Zając, Kiełbus, Wojtysko – Majcher, Kołton, K. Klimek, Kasza, Rębisz (trener). Czerwone kartki: Para (83, niesportowe zachowanie) – Andruszko (83, niesportowe zachowanie), Ochlust (na ławce), Rębisz (trener), Kacper Głód (masażysta, niesp. zachowanie). Widzów: 150.
Inne mecze 38. kolejki:
Poprad Muszyna – Trzebinia 5:1 (1:0); bramki: Hutyria 45, Mrówka 63, 67, Szeliga 83, Noworolnik 90 - Balcer 80 karny.
LKS Jawiszowice – Niwa Nowa Wieś 2:0 (1:0); bramki Ceglarz 33 karny, Czaicki 75.
Dalin Myślenice – Unia Oświęcim 2:0 (0:0); bramki: Ślaski 62, Kot 83 samob.
Lubań Maniowy – Kalwarianka 2:3 (0:2); bramki: Zaika 60 z karnego, Czajkowski 88 - Stanek 23, 27 i 90+5 z karnego.
Wolania Wola Rzędzińska – Glinik Gorlice 6:4 (3:1); bramki: Kozdrój 4, 21, Osuch 8, Biały 76, 80 (karmy) i 86 - Świechowski 6, Olejnik 48, Śliwa 66, 72.
Termalica II Nieciecza – Limanovia 2:2 (2:0); bramki: Różycki 8, Pikul 43 – Ciesielski 54, 62.
Barciczanka – Wisła II Kraków 1:9 (0:2); bramki: Dziedzina 62 – Sarga 69, 78, 90, Szywacz 17, Stanek 33, Skała 47, Kuziemka 73, Niewiadomski 81, Khromykh 85.
Beskid Andrychów – Wierchy 3:0 (walkower, Wierchy wycofały się z rozgrywek).
PAUZA: Watra Białka Tatrzańska


Bądź na bieżąco i obserwuj
- Komenda albo kawałek poligonu na sprzedaż. AMW wyprzedaje nieruchomości w Małopolsce
- "Dzień dziecka z Gazetą Krakowską" w Wadowicach. Było super!
- Kto powstrzyma ks. Natanka z Grzechyni? Sprawa w sądzie
- Gorąca, czerwcowa noc w klubie Energy 2000 w Przytkowicach. Skolim na scenie
- Drewnianym kijem zaatakowali w domu mieszkańca Kalwarii Zebrzydowskiej
- Modernizacja przejazdów kolejowych bez zapór, w zachodniej Małopolsce. WIDEO