IV liga: W Myślenicach i Tarnowie mecze na szczycie

Do mety rozgrywek pozostało jednak sześć kolejek, a w obu grupach nie tylko liderom marzy się III liga. Na zachodzie takie aspiracje ma Dalin Myślenice; niedawno był na szczycie, obecnie traci do Jutrzenki 4 punkty.

Na wynikach zespołu Macieja Antkiewicza odbiły się ostatnio kontuzje ważnych graczy, których było sporo. Okazało się, że kołdra jest po prostu za krótka. Tydzień temu Dalin uległ Słomniczance 0:3, grając m.in. bez Mateusza Kawuli, Przemysława Senderskiego, Tomasza Stelmacha i Tomasza Pilcha. W ostatnich pięciu meczach myśleniczanie stracili 11 punktów, a w sobotę przed nimi trudne zadanie, bo podejmą Węgrzcankę, czyli trzecią siłę ligi (traci do Dalinu 5 „oczek”). Jutrzenka zmierzy się z będącą w środku tabeli Clepardią.

W Wiślance Grabie seria sześciu spotkań bez zwycięstwa (4 remisy, 2 porażki) przyniosła zmianę trenera. Przestał nim być Rafał Jędrszczyk, do końca sezonu drużynę ma poprowadzić jeden z zawodników, Paweł Czajka. W nowej roli zadebiutuje w sobotę, w potyczce z innym broniącym się przed degradacją zespołem - Orłem Piaski Wielkie.

Orzeł, dodajmy, w tym tygodniu wzbogacił się o dwa punkty (i wyszedł nad strefę spadkową), bo zremisowany 3:3 mecz z Unią Oświęcim (27 kwietnia) Wydział Gier MZPN zweryfikował jako walkower 3:0 dla ekipy z Piasków Wielkich. Powód? Unia spóźniła się z wpłaceniem 105 zł za 6. żółtą kartkę swojego zawodnika Marcina Pluty. Z formalnego punktu widzenia nie był więc uprawniony do gry w tym meczu - a wystąpił.

W grupie wschodniej wiosną dominuje Unia - jej tegoroczny bilans to 8 zwycięstw i 1 remis. Tarnowianie mają 6 punktów przewagi nad Popradem Muszyna (który jednak rozegrał o jeden mecz mniej) i 7 nad Limanovią. W sobotę mecz na szczycie, bo „Jaskółki” podejmą właśnie ekipę z Limanowej. Ciekawe, czy świetną passę podtrzyma napastnik Unii Artur Biały, który w pięciu ostatnich spotkaniach zdobywał po golu.