Jest taki dowcip, który niezmiennie opowiadają kolejne pokolenia Żydów. Między innymi Golda Meir, była premier Izraela: Dlaczego Mojżesz zaprowadził nas do jedynego miejsca na Bliskim Wschodzie bez ropy? Rzeczywiście - Izrael, otoczony krajami, które na ropie naftowej zbudowały swoją potęgę i fortunę (krajami arabskimi, dodajmy), nie może się pochwalić żadnymi złożami. A raczej - nie mógł.
Bo jeśli Harold Vinegar i jego współpracownicy postawią na swoim, dowcip będzie wymagał aktualizacji. Dr Vinegar, były główny naukowiec Royal Dutch Shell, to człowiek, który kieruje ambitnym projektem i który ma uczynić z Izraela jednego z największych producentów ropy naftowej na świecie. Brzmi jak herezja? Nie dla inwestorów, którzy juz dziś zarzucają dr. Vinegara i jego zespół ofertami współpracy.
Tankowce z ropą naftową mimo zamieszek nadal wypływają z Libii
Przedsiębiorstwo Israel Energy Initiatives, w którym dr Vinegar jest głównym naukowcem, pracuje nad wydobyciem ropy i gazu ziemnego z łupków na liczącym 238 km kw. obszarze w regionie Shfela, na południe i zachód od Jerozolimy.
Na wydobycie ropy z łupków wiele środowisk kręci nosem, między innymi lobby ekologiczne, ponieważ jest to brudny interes, w którym zużywa się duże ilości energii i wody. Firma IEI uważa jednak, że jej technologia będzie bardziej ekologiczna od stosowanych gdzie indziej, ponieważ ropa zostanie oddzielona od łupku na głębokości do 300 m pod ziemią, a woda będzie produktem ubocznym całego procesu, zamiast być zużywana w ogromnych ilościach.
Według dr. Vinegara Izrael dysponuje drugimi co do wielkości na świecie złożami ropy łupkowej po Stanach Zjednoczonych: - Szacujemy, że jest tutaj ekwiwalent 250 mld baryłek ropy. Dla porównania potwierdzone złoża ropy w Arabii Saudyjskiej, która jest drugim największym eksporterem ropy na świecie, wynoszą 260 mld baryłek.
Analitycy: Przez konflikt w Libii ropa może drożeć
Koszty wydobycia IEI ocenia na 35-40 dol. za baryłkę. Jak podkreśla dr Vinegar, jest to mniej niż około 60 dol. za wydobycie baryłki ropy w takich niegościnnych regionach świata jak Arktyka i porównywalnie do 30-40 dol. za baryłkę z podmorskich złóż u wybrzeży Brazylii. Jednym słowem - opłaca się. - O izraelskich złożach wiadomo od pewnego czasu, ale do tej pory ich nie zinwentaryzowano. Wcześniej zakładano, że nie dysponujemy technologią, która pozwalałaby na ich eksploatację.
Według dr. Vinegara IEI własność amerykańskiego koncernu telekomunikacyjnego IDT Corporation liczy na rozpoczęcie komercyjnego wydobycia przed końcem dekady i produkcję rzędu 50 tys. baryłek dziennie w pierwszej fazie.
Ian King
Więcej przeczytasz w weekendowym wydaniu dziennika "Polska" lub w serwisie prasa24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
