Walentynki są jak sylwester. Wśród znajomych istnieje przekonanie, graniczące z pewnością, że ten dzień trzeba spędzić na randce z nową miłością, wieloletnim partnerem czy małżonkiem. Przed walentynkami w przestrzeni publicznej, marketach, mediach i internecie panuje miłosne szaleństwo. Sklepy stacjonarne zalewa czerwona fala serduszek, sklepy internetowe organizują promocje dla par. Biblioteki i salony prasowe wyciągają na widok tytuły z miłosnymi okładkami i te, kojarzące się z miłosnym świętem zakochanych.
Walentynki: komercyjny chwyt z bogatą tradycją
Walentynki, choć współcześnie kojarzą się już głównie z kiczowatym i nachalnym reklamowym szaleństwem, mają swoją bogatą historię. Święto było obchodzone w południowej i zachodniej Europie już od średniowiecza. W przeszłości dzień świętego Walentego wiązał się z tradycją losowania imienia przyszłej wybranki serca. Z dawnych, rzymskich tradycji do współczesności nie przetrwało nic, oprócz postaci, kojarzonymi z tym świętem. W walentynki zostajemy przecież "ugodzeni strzałem Kupidyna czy Erosa".
Jak single spędzają Walentynki?
Inne święto, na którego kanwie powstały walentynki, to Luperkaliami. Starożytni Rzymianie obchodzili je w nocy z 14 na 15 lutego. Było to święto ku czci Junony, rzymskiej bogini kobiet i małżeństwa.

Walentynki: wielki biznes w USA
Specjaliści do spraw finansów mówią, że walentynki to drugie, zaraz po Bożym Narodzeniu, najbardziej dochodowe święto w USA. Z walentynkami wiąże się wielki biznes. Kiedyś wysyłało się walentynkowe kartki, teraz przyszła moda na drobne upominki. Kupowane w ilościach hurtowych na całym świecie.
7 sprawdzonych sposobów na walentynki
Jak przetrwać walentynki? Praktyczny PORADNIK dla singli. 7 ...
Sprawdź także:
Masz ochotę na romans? Może szukasz w złych miejscach! Oto 1...
Pani pozna pana, atrakcyjny pozna panią, czyli ogłoszenia ma...
