
Welshy Arms „No Place Is Home”, Universal, 2018
Amerykański stan Ohio dał nam już kilku znanych wykonawców: The Black Keys, The O’Jays czy The James Gang. Teraz do grona tego dołącza grupa Welshy Arms. Zdobyła sobie ona sporą popularność dzięki piosenkom „Sanctuary” i „Legendary”. Pomysł muzyków z Cleveland na hit był prosty, ale oryginalny: połączyć gospelowe śpiewy z miękkim rockiem. I udało się: debiutancki album Welshy Arms chwyta za serce przejmującymi wokalami, przestrzennym brzmieniem i klasyczną produkcją. Może i tego rodzaju granie to chwyt tylko na jedną płytę, ale i tak trzeba przyznać, że amerykańskiemu sekstetowi udało się stworzyć wyjątkową muzykę.

Jazzanova „The Pool”, No Paper, 2018
Niemiecka grupa Jazzanova zdobyła sobie w minionej dekadzie wielką popularność, łącząc w swej twórczości klubową rytmikę rodem z house’u z jazzowymi brzmieniami, wykorzystywanymi na drodze samplingu. Choć z czasem moda na takie brzmienia przeminęła – formacja się nie poddała i prezentuje nam dziś swój pierwszy nowy album od dekady. „The Pool” zawiera wszystko to, co było najlepsze w dotychczasowej twórczości zespołu: ciepłe brzmienie, wysmakowaną produkcję i świetne melodie. Te ostatnie wydają się być znakiem rozpoznawczym „The Pool”, bo jak na Jazzanovę album ten ma wyjątkowo piosenkowy charakter. W efekcie płyta ma szansę trafić nie tylko do dawnych fanów projektu, ale również podbić serca nowych słuchaczy.

Mark Pritchard „The Four Worlds”, Sonic, 2018
Ten brytyjski producent działa już ponad 30 lat – i w ciągu tego okresu stworzył wiele wspaniałej muzyki. Działał z legendarnych już dziś duetach Global Communication i Reload, które złożyły podwaliny pod nurt IDM, potem rewitalizował electro w grupie Jedi Knights, by wreszcie poświęcić się breakbeatowi jako Harmonic 33. Pod własnym imieniem i nazwiskiem serwuje wyjątkowo bogatą elektronikę, czerpiącą wpływy również z rocka. W tym kontekście „The Four Worlds” jest zaskakującym powrotem do prostoty, zarówno w formie ambientu, jak i bardziej tanecznych nagrań. Tylko to służy muzyce Pritcharda, nadając jej świeżych rumieńców.