FLESZ - 38 lat i koniec?

W najbliższym spotkaniu „Dojrzałego Kina” nietypowy film, bo na ekranach zamiast nowości „Lekcja martwego języka” Janusza Majewskiego na kanwie powieści Andrzeja Kuśniewicza. Akcja zrealizowanego w 1979 roku filmu rozgrywa się w ostatnich tygodniach I wojny światowej w wielokulturowym miasteczku galicyjskim.
Bohater filmu, młody porucznik c.k. ułanów Alfred Kiekeritz, ze względu na zaawansowaną gruźlicę przesunięty zostaje na tyły frontu. W galicyjskiej mieścinie Turka pełni funkcję komendanta punktu etapowego. Mieszka w żydowskim, obskurnym hoteliku - jest w nim jedynym gościem. Nie czuje się tu jednak dobrze. Męczą go ataki kaszlu, gorączka, doskwiera nuda i razi prymitywizm otaczających go warunków i ludzi. Kiekeritz jest bowiem estetą, a przynajmniej za takiego się uważa. Ma świadomość, że jego życie dobiega końca i w tych ostatnich chwilach pragnie nadać mu jakiś sens.
Po projekcji na kinomaniaków czeka spotkanie z reżyserem Januszem Majewskim, który opowie o pracy nad filmem oraz swojej najnowszej książce „Maleńka”, na którą złożyło się czternaście opowiadań. Trzy z utworów tomu stanowią hołd dla Brunona Schulza. Historie są związane z pisarzem, ale fikcyjne, opowiadające o spotkaniu, które przerywa wybuch wojny, Holokauście i nawiązujące do wymyślonego, ale nigdy nie zrealizowanego projektu Schulza.
Janusz Majewski po raz kolejny zgłębia to, co w człowieku najciekawsze: różnorodność losów i nieprzewidywalność jednostki. To próba zbadania tajemnic ludzkiej duszy, opisana językiem bogatym i precyzyjnym. „Maleńka” to książka, którą Majewski wchodzi w dziewięćdziesiąty rok życia.
Bilety dla seniorów: 16 zł. Dla dwojga czytelników, którzy jako piersi pojawią się w tym dniu w kasie kina z aktualnym wydaniem naszej gazety, czekają pojedyncze zaproszenia na seans.