Jaworze Górne: szpitalny finał przejażdżki quadem

Wypadek wyglądał bardzo poważnie. Około godz. 18.40 kierujący quadem 33-latek, jadąc w kierunku wyrobiska pożwirowego, zjechał nagle z lokalnej drogi wprost do głębokiego rowu. Pojazd koziołkował. Wraz z nim podróżujący nim mieszkańcy Jaworza Górnego.

Pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, a kierowca - jak ustalili policjanci z komisariatu w Pilźnie - nie miał żadnych dokumentów potwierdzających jego zarejestrowanie i ubezpieczenie. Funkcjonariusze podejrzewali, że osoby jadące czterokołowcem mogły być pod wpływem alkoholu. - Ponieważ kierowca odmówił poddania się badaniu alkomatem, pobrano od niego krew - dowiedzieliśmy się w dębickiej komendzie policji. Nietrzeźwy był pasażer quada, który poddał się badaniu alkomatem. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad półtora promila alkoholu.

Tragedia w Małopolsce: 17-latek zastrzelił rówieśnika

- Quad, czyli czterokołowy "wszędołaz" to nie zabawka. Pojazd, jeżeli chcemy jeździć nim po drogach publicznych, musi być zarejestrowany, a kierująca nim osoba musi mieć do tego uprawnienia. W zależności od pojemności silnika - prawo jazdy kategorii B lub B1, albo kartę motorowerową - informują dębiccy policjanci. - Za kierowanie czterokołowcem bez uprawnień grozi pięćsetzłotowy mandat. Quadem niezarejestrowanym i nieubezpieczonym można poruszać się jedynie po bezdrożach, ale wówczas trzeba pamiętać o tym, że, aby do nich dotrzeć, po drogach trzeba wieźć go na przyczepie lub lawecie.

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Tarnowa
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**13-latek z nożem napadł kobietęMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego