
Patrik Mraz (Piast Gliwice) – Miał ostatnio przestój – szczególnie w kluczowych statystykach (goli i asyst). Wreszcie jednak przełamuje wewnętrzny opór. Przeciwko Lechii Gdańsk (3:0) miał udział przy dwóch bramkach. Jedną wypracował (dośrodkowanie), drugą wywalczył (faul, po którym sędzia wskazał na rzut karny).

Michał Kucharczyk (Legia Warszawa) – Pokazał się z dobrej strony w meczu przeciwko Cracovii (4:0). Może i strzelił szóstego gola w sezonie trochę przypadkowo. Ale za to jak ładnie! Polecamy telewizyjne powtórki.

Filip Starzyński (Zagłębie Lubin) – Dwa razy otworzył kolegom drogę do bramki w meczu z Ruchem Chorzów (4:1). W ogóle to jego wiosna jest imponująca. Ma trzy gole i siedem asyst. O bilet na Euro chyba nie ma co się martwić, prawda?

Guilherme (Legia Warszawa) – Ma coś z Marcelo (tak, tak, tego z Realu Madryt!). Nie chodzi bynajmniej o wzrost czy wagę. Raczej – sposób odzyskiwania piłki, zastawiania jej, rozegrania. Obserwacja tego – także w meczu z Cracovią (4:0) – stanowi niewątpliwą przyjemność. W końcu takich piłkarzy mamy bardzo niewielu w całej lidze.