https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jedenasty Królewski Flis Wisłą. Z punktu zero popłynęli do Gdańska

Bogusław Kwiecień
UM w Chełmku
W rejs do Gdańska wyruszyła replika galara oraz łódź, zwana „Batem”

W czwartkowe przedpołudnie w miejscu, gdzie Przemsza łączy się z Wisłą, czyli na kilometrze „O”, zorganizowano wyjątkowe wydarzenie. W punkcie, w którym niegdyś rozpoczynała się większość rejsów po najdłuższej rzece w Polsce, zaczął się XI Królewski Flis na Wiśle. W tym dniu do Gdańska wyruszyła replika galara oraz łódź, zwana „Batem”. Jako pierwszy za ster chwycił Jakub Stonawski, prezes Klastra Górnej Wisły. Zanim jednak pasjonaci popłynęli królową polskich rzek odśpiewali tradycyjną pieśń „Kiedy ranne wstają zorze”, która dawno rozpoczynała każdy flisacki dzień.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krk
przy starcieFlisuTak darli gardla przy "kiedy ranne "az im pluca bylo widac!!buacha ha ha
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska