Jednak wybudują tę galerię

To miała być galeria, a jest jakaś szopa czy kurnik, który na razie nijak nie przypomina ekskluzywnego obiektu handlowego - mówi rozgoryczony gorliczanin Jan Szurek. - W tym tylko kolejny dyskont może się zmieścić. Kto zgodził się na takie rozwiązanie w centrum miasta? - pyta wzburzony.

Prace ruszą w lecie
Wiosną w Gorlicach niektórzy wróżyli już, z fusów raczej, że na placu przy ulicy Ogrodowej nie powstanie nic z tego, co tak hucznie zapowiadali właściciele spółki Kabo. Plac miał podzielić los tych, na których również miały stanąć wspaniałe galerie handlowe i znalazły się tam jedynie wielkopowierzchniowe sklepy dyskontowe.

Teraz można już z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że w czasie wakacji na placu ruszą prace.

- W Gorlicach wybudujemy galerią handlową. W tamtym roku powstał obiekt o powierzchni ok. 500 m kwadratowych. Wszystko po to, by sprostać warunkom umowy z miastem, podpisanej przez poprzedniego właściciela spółki, bo obowiązuje ona również nas. Z kolei teraz będziemy kontynuować naszą inwestycję - tłumaczy Krzysztof Janiec, członek zarządu w Invest Media I (spółce-matce dla Kabo).

Inwestor był zobligowany, by do końca poprzedniego roku postawić obiekt w stanie surowym zamknięty. W innym przypadku groziło mu zerwanie wieloletniej umowy dzierżawy i kary umowne.

Miasto bez pieniędzy

Chcąc realizować inwestycje w zaplanowanym kształcie, spółka Kabo zwróciła się do rady miasta o przedłużenie terminu realizacji. W zamian za takie rozwiązanie chcieli dobrowolnie zapłacić 100 tysięcy kary umownej, jak również dołożyć się do remontu ulicy Ogrodowej. Mieli na to wyłożyć 200 tysięcy. Można więc przypuszczać, że miasto straciło na oporze Komisja Infrastruktury i Inwestycji Rady Miasta 300 tysięcy.

Czy 300 tysięcy złotych to dużo? - zapytaliśmy wtedy Ryszarda Ludwina, przewodniczącego wspomnianej komisji.

- Bardzo dużo, ale to nieprawda, że komisja nie udzieliła prolongaty. Po prostu ze względów prawnych nie mogła tego zrobić. Mamy stosowną opinię prawnika w tej sprawie. Dlatego też siedmiu członków komisji było przeciwnych przedłużeniu terminu oddania obiektu handlowego z parkingami, a tylko jeden wstrzymał się od głosowania - powiedział nam przewodniczący Ludwin.

Radny nie ukrywał, że budowie galerii w centrum miasta jest przeciwny: - Widziałem tam raczej miejsca parkingowe i fajną kawiarnię z widokiem na bulwary Ropy - tłumaczył wówczas.

Ponieważ umowa nie została przedłużona, inwestor musiał wywiązać się z jej warunków umowy do końca grudnia 2016 roku. Powstał budynek przejściowy w niczym nieprzypominający tego z pięknych wizualizacji.

By rozpocząć dalsze prace, konieczne było uzyskanie nowych pozwoleń na budowę. Firma już je ma.

Prace ruszą natychmiast po wyłonieniu generalnego wykonawcy. Z tego, co udało nam się dowiedzieć, może to być jedna z gorlickich firm, bo tych kilka zgłosiło się do przetargu.

Koronkowa galeria

Na dzisiaj wiadomo, że Galeria Gorlicka wypełni całą przestrzeń po dawnym targowisku między ul. Legionów, a Ogrodową. Z poziomu ul. Legionów budynek będzie jednokondygnacyjny, od strony ul. Ogrodowej h dwupoziomowy z ruchomymi schodami, windami. Pod galerią powstanie parking na około 100 miejsc postojowych.

- Będzie to budynek na wysokim, europejskim poziomie, a jego bryła, przez wycięte w metalu oryginalne wzory bobowskich koronek, nawiąże do tradycji regionu - tłumaczył nam jeszcze na etapie projektowym Krzysztof Janiec.

Spożywki nie będzie

Wiadomo też, że w obiekcie nie będzie miejsca dla wielkopowierzchniowego sklepu spożywczego.

Właściciele spółki Kabo, która buduje galerię, bardzo oszczędnie dzielą się informacjami, o tym, jakie sklepy znajdą się w ich nieruchomości. Nieoficjalnie wiemy, że będą to zarówno znane marki odzieżowe, jak i obuwnicze. Spółka Kabo podpisała już umowy dzierżawy na większą część powierzchni handlowej, która zostanie otwarta w trzecim kwartale przyszłego roku.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nowy obiekt handlowy, który powstanie nad Ropą, będzie dokładnie taki, jak na wspaniałych zaprezentowanych już w ubiegłym roku wizualizacjach.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 4

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto

Gazeta Gorlicka