41 z 56
Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia...

Jeep Avenger e-Hybrid. Pierwszy test wersji hybrydowej

Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia się w kolejnej wersji napędowej. Dotychczas najmniejszy z Jeepów mógł mieć pod maską albo 156-konny silnik elektryczny albo litrową, 100-konną jednostkę benzynową. Teraz kierowcy będą mogli także zdecydować się na odmianę z „miękką” hybrydą. Jest ona o tyle warta uwagi, że jest tylko o 8 tys. zł droższa od wersji z silnikiem spalinowym a korzyści z jej obecności pod maską Avengera są oczywiste, a wynikające chociażby z automatycznej skrzyni biegów, która jest w tej nowej odmianie. Od razu dodajmy, że model ten występuje wyłącznie z napędem na przednie koła, ale jeszcze w tym roku dołączy wersja czteronapędowa.

42 z 56
Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia...

Jeep Avenger e-Hybrid. Pierwszy test wersji hybrydowej

Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia się w kolejnej wersji napędowej. Dotychczas najmniejszy z Jeepów mógł mieć pod maską albo 156-konny silnik elektryczny albo litrową, 100-konną jednostkę benzynową. Teraz kierowcy będą mogli także zdecydować się na odmianę z „miękką” hybrydą. Jest ona o tyle warta uwagi, że jest tylko o 8 tys. zł droższa od wersji z silnikiem spalinowym a korzyści z jej obecności pod maską Avengera są oczywiste, a wynikające chociażby z automatycznej skrzyni biegów, która jest w tej nowej odmianie. Od razu dodajmy, że model ten występuje wyłącznie z napędem na przednie koła, ale jeszcze w tym roku dołączy wersja czteronapędowa.

43 z 56
Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia...

Jeep Avenger e-Hybrid. Pierwszy test wersji hybrydowej

Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia się w kolejnej wersji napędowej. Dotychczas najmniejszy z Jeepów mógł mieć pod maską albo 156-konny silnik elektryczny albo litrową, 100-konną jednostkę benzynową. Teraz kierowcy będą mogli także zdecydować się na odmianę z „miękką” hybrydą. Jest ona o tyle warta uwagi, że jest tylko o 8 tys. zł droższa od wersji z silnikiem spalinowym a korzyści z jej obecności pod maską Avengera są oczywiste, a wynikające chociażby z automatycznej skrzyni biegów, która jest w tej nowej odmianie. Od razu dodajmy, że model ten występuje wyłącznie z napędem na przednie koła, ale jeszcze w tym roku dołączy wersja czteronapędowa.

44 z 56
Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia...

Jeep Avenger e-Hybrid. Pierwszy test wersji hybrydowej

Produkowany ponad od roku Jeep Avenger w tych dniach pojawia się w kolejnej wersji napędowej. Dotychczas najmniejszy z Jeepów mógł mieć pod maską albo 156-konny silnik elektryczny albo litrową, 100-konną jednostkę benzynową. Teraz kierowcy będą mogli także zdecydować się na odmianę z „miękką” hybrydą. Jest ona o tyle warta uwagi, że jest tylko o 8 tys. zł droższa od wersji z silnikiem spalinowym a korzyści z jej obecności pod maską Avengera są oczywiste, a wynikające chociażby z automatycznej skrzyni biegów, która jest w tej nowej odmianie. Od razu dodajmy, że model ten występuje wyłącznie z napędem na przednie koła, ale jeszcze w tym roku dołączy wersja czteronapędowa.

Pozostało jeszcze 11 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hulajnogi elektryczne wróciły do Zakopanego. Problem parkowania również

Hulajnogi elektryczne wróciły do Zakopanego. Problem parkowania również

Stulatka spod Krakowa świętowała urodziny. Na uroczystość przybyło ponad sto gości

Stulatka spod Krakowa świętowała urodziny. Na uroczystość przybyło ponad sto gości

Pierwszym odcinkiem S1 od węzła Oświęcim do Dankowic kierowcy pojadą za trzy miesiące

Pierwszym odcinkiem S1 od węzła Oświęcim do Dankowic kierowcy pojadą za trzy miesiące

Zobacz również

Krakowski przysmak z automatu. Tak zaczyna się rewolucja na rynku?

Krakowski przysmak z automatu. Tak zaczyna się rewolucja na rynku?

Pierwszym odcinkiem S1 od węzła Oświęcim do Dankowic kierowcy pojadą za trzy miesiące

Pierwszym odcinkiem S1 od węzła Oświęcim do Dankowic kierowcy pojadą za trzy miesiące