Prowadzili je pasterze z okolic Pienin i Gorców, który ze Szczawnicy przeszli dalej do Krościenka i tam rozdzielili się na kilka mniejszych grup. Część poszła w kierunku Jeziora Czorsztyńskiego, a inne w stronę Tylmanowej i Łącka. - To był przepiękny widok - mówi Maria Pokraka, turystka z Katowic. - Owce szły wyczyszczone i prowadzone przez odświętnie ubranych baców i ich młodszych pomocników juhasów. Całość można było oglądać przy przepięknej, letniej wręcz pogodzie jaką od kilku dni mamy w polskich górach.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto