Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest propozycja kolejowej obwodnicy Krakowa

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Władze miasta chcą poczekać do grudnia 2017 roku na analizę możliwości rozwoju kolei w Krakowie
Władze miasta chcą poczekać do grudnia 2017 roku na analizę możliwości rozwoju kolei w Krakowie Andrzej Banas / Polska Press
Na niewykorzystane do tej pory tory kolejowe w mieście mogą wyjechać dodatkowe pociągi, ale problemem jest brak przystanków.

Koleje Małopolskie, spółka samorządu województwa, proponują władzom Krakowa uruchomienie kolejowych obwodnic miasta i puszczenie po nich pociągów. Tzw. duża obwodnica to tory w Nowej Hucie, odnoga od głównej linii Tarnów-Kraków biegnąca od Podłęża, przez Przylasek Rusiecki, Wyciąże, Kościelniki, tereny na północ od kombinatu, aż do Batowic. Dalej obwodnica prowadzi przez Prądnik Biały, Prądnik Czerwony i Azory.

Z kolei tzw. mała obwodnica to odgałęzienie od torów na linii między stacją Kraków Płaszów, a Dworcem Głównym. Przebiega z Podgórza, przez Grzegórzki, Olszę, Łobzów, w rejon Bronowic. Ma też odnogę go Łęgu.

Uruchomienie na tych szlakach połączeń miałoby pomóc przy nadchodzącym poważnym remoncie linii kolejowej z Krakowa do Katowic, co w latach 2017-2020 spowoduje częste wyłączanie z ruchu torowiska między Dworcem Głównym, a Mydlnikami. Ponadto w tym samym czasie będą trwały prace na trasie z Dworca Głównego do Płaszowa, gdzie powstać ma druga para torów. Utrudnienia mają się zacząć już w lipcu.

Koleje Małopolskie propozycję składają też we własnym interesie, bo przez inwestycje na linii do Katowic kursy ich pociągów, Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, na trasie Wieliczka - Kraków - lotnisko w Balicach, zostaną ograniczone do jednego przejazdu na godzinę. Wtedy niewykorzystane pociągi można skierować właśnie na obwodnice.

Miliardowa inwestycja kolejowa [WIZUALIZACJE]

- Podczas tegorocznego Dnia Dziecka nasza spółka zorganizowała przejazd dla dzieci po tzw. dużej obwodnicy. Dzięki temu nasi pracownicy dobrze poznali ten szlak. Jesteśmy gotowi przewozić ludzi wewnątrz Krakowa - mówi Grzegorz Stawowy, prezes Kolei Małopolskich, równocześnie radny miejski PO.

Dodatkowe pociągi mogłyby jeździć co godzinę lub co pół godziny i służyć jako alternatywny środek transportu dla tramwajów i autobusów. Prezes uzyskał już aprobatę marszałka Małopolski Jacka Krupy. Stawowy zaznacza jednak przy tym, że to Kraków musiałby przygotować przystanki, drogi dojazdowe do nich oraz parkingi. W tej sprawie prezes wysłał list do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Magistrat odpowiada:

- Wykorzystanie obwodnic jest pomysłem ciekawym, ale wymaga głębszej analizy - mówi Jan Machowski z biura prasowego magistratu. - Linie te pozbawione są praktycznie przystanków. Nieliczne istniejące wymagać będą modernizacji, a z tym nakładów finansowych i czasu. Możliwe, że efekt uzyskany zostanie już po zakończeniu wspomnianych prac na kolei i utrudnień, około roku 2021.

Magistrat zlecił na razie opracowanie studium rozwoju kolei w mieście za ok. 200 tys. zł.

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska