- Wprowadzenie tej uchwały spowoduje, że kupując bilet kolejowy będzie można także na nim jeździć pojazdami komunikacji miejskiej w Krakowie bez konieczności zakupu osobnego biletu - wyjaśnia Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.
Propozycja jest taka, by 24-godzinny bilet kolejowy honorowany także w pojazdach komunikacji miejskiej w Krakowie kosztował 22 zł (w aglomeracji - 29 zł). Wprowadzone miałby zostać także bilety obowiązujące w aglomeracji: 72-godzinny za 99 zł, 7-dniowy za 170 zł, weekendowy grupowy za 74 zł, miesięczny obowiązujący na obszarze całego województwa za 365 zł.
Wprowadzenie biletów kolejowych honorowanych także w autobusach i tramwajach nie zmieniłoby obecnej taryfy MPK. Nowe bilety kolejowe byłyby dystrybuowane przez PKP. Bez zmian postałaby natomiast obecna oferta MPK. Bilety MPK nie obowiązywałyby w pociągach. Wyjątkiem będzie miesięczny bilet metropolitalny, który (dzięki wcześniejszej uchwale Rady Miasta Krakowa) ma obowiązywać od 1 sierpnia tego roku.
Na bilet metropolitalny będzie można podróżować pociągiem, autobusem i tramwajem w Krakowie oraz w gminach, które podpisały porozumienie i dojeżdżają tam miejskie autobusy. Stawki za nowe bilety metropolitalne wyniosą: 159 zł (strefa I),
169 zł (strefa I+II), 199 zł (strefa I+II+III). Pozostanie miesięczny bilet mieszkańca na przejazdy tramwajami i autobusami za 80 zł.
- Wprowadzenie biletów kolejowych honorowanych w miejskich tramwajach i autobusach byłoby konsekwencją, uzupełnieniem biletu metropolitalnego. To byłaby dodatkowa oferta dla pasażerów - komentuje Michał Drewnicki (Prawo i Sprawiedliwość), wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa. - Umożliwianie podróżowania różnymi środkami transportu na jeden bilet to cywilizacyjny wymóg. To już funkcjonuje w wielu miastach Europy. Uważam, że takie zachęcanie mieszkańców do przesiadania się z samochodów do pojazdów komunikacji zbiorowej jest lepszym rozwiązaniem niż wprowadzanie zakazów, ograniczeń - dodaje.
Część opłat za bilety kolejowe honorowanych także w miejskich autobusach i tramwajach ma trafiać do budżetu Krakowa na podstawie umów zawartych z organizatorami przewozów pociągami, a więc Województwem Małopolskim lub innymi operatorami kolejowymi. Dla przykładu w przypadku biletu 24-godzinnego do kasy miasta ma wpływać 10 zł, 72-godzinnego - 20 zł, 7-dniowego - 35 zł.
Ocenia się, że ustanowienie uprawnienia do przejazdów środkami komunikacji miejskiej w Krakowie dla osób posiadających ważne bilety kolejowe objęte proponowanym rozwiązaniem, może skutkować (przykładowo) miesięcznie dla 100 sprzedanych biletów każdego rodzaju, wpływami do budżetu miasta Krakowa w kwocie 16 500 zł.
Kolej zmienia Kraków. Coraz bliżej do oddania gigantycznej i...
- Sceptycznie podchodzimy do przymusowej oferty, takiej jak ta, która zakładała wprowadzenie droższego biletu miesięcznego na autobusy, tramwaje i dodatkowo przejazdy pociągami. Wszelkie działania mające na celu rozszerzenie oferty dla pasażerów to dobry pomysł. Jeżeli oprócz obecnych biletów MPK byłyby bilety kolejowe z możliwością korzystania z tramwajów i autobusów, to jest to dodatkowe rozwiązanie służące rozwojowi transportu publicznego. Przed zagłosowaniem przyjrzymy się jednak dokładnie proponowanym cenom nowych biletów, sprawdzimy, czy kwoty nie są zbyt wygórowane - komentuje Dominik Jaśkowiec z klubu radnych Platforma - Koalicja Obywatelska.
Abonament na loty, Polska krajem pilotażowym

- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Nowa Huta to nie tylko aleja Róż. Tajemnicze rejony dzielnicy dobre na wyprawę
- Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa z drona. Widać asfalt, tunele, wiadukty. Sporo!
- Kraków lat 70. Matura pod portretem Gomułki i pierwsze w mieście przejście podziemne
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!